Opubilkował videosejm.pl
Brak komentarzy
Panie Marszałku! Wysoka Izbo! W imieniu Klubu Parlamentarnego Prawo i Sprawiedliwość mam zaszczyt przedstawić stanowisko wobec rządowego projektu ustawy Prawo restrukturyzacyjne.
Materia, której projekt dotyczy, w tej chwili jest regulowana przepisami Prawa upadłościowego i naprawczego. Trudno się nie zgodzić z intencjami inicjatorów ustawy i z taką oceną, że te przepisy upadłościowe w tym kontekście naprawczym nie działają, że nie działają dobrze, że rzeczywiście mają charakter w jakiś sposób stygmatyzujący, że nawet wszczęcie działań naprawczych w ramach Prawa upadłościowego i naprawczego powoduje mobilizację wierzycieli, jest sygnałem dla nich, że przedsiębiorstwo jest zagrożone. A jeżeli jest zagrożone, to wiadomo, trzeba ratować, co się da, czyli ratować chociażby część swoich wierzytelności. I rzeczywiście przy takim ustawieniu prawa trudno się dziwić, że praktycznie działania zmierzają wprost w kierunku upadłości i likwidacji przedsiębiorstwa. Wiąże się to z olbrzymimi kosztami ekonomicznymi i społecznymi. Jeżeli chodzi o aspekt ekonomiczny, wiąże się to zarówno z właścicielami przedsiębiorstwa, jak i z jego wierzycielami, również ze Skarbem Państwa, a koszty społeczne związane są z tym, że upadłość przedsiębiorstwa wiąże się z likwidacją miejsc pracy i wzrostem bezrobocia. Mało tego, jeżeli mamy do czynienia z poważnym uczestnikiem obrotu gospodarczego, to upadłość jednego przedsiębiorstwa powoduje, zgodnie z zasadą domina, że padają kolejne firmy. Mamy przecież takie przykłady, chociażby przypadki, które obserwowaliśmy w trakcie budowy autostrad. Niewypłacalność jednej firmy powodowała, że upadały kolejne firmy. Jest rzeczą oczywistą, że w tej sytuacji trzeba podjąć kroki zaradcze. Zadaniem ustawodawcy jest poprawa złych przepisów. Pytanie: Czy to jest dobry kierunek? Dobrze, że ten krok został wykonany. Nad tym projektem ustawy trzeba będzie popracować w Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka.
Też się zgodzę, że rozwiązania, które są przewidziane w projekcie, choć niektóre z nich są kontrowersyjne i na pewno będą budziły zastrzeżenia, generalnie idą w dobrym kierunku. Podział postępowań restrukturyzacyjnych na postępowanie o zatwierdzenie układu, przyspieszone postępowanie układowe, postępowanie układowe i postępowanie sanacyjne będzie można dostosowywać do konkretnej sytuacji przedsiębiorstwa w zależności od tego, jaki jest poziom niewypłacalności przedsiębiorstwa, w jakich kłopotach przedsiębiorstwo rzeczywiście się znajduje.
Mam nadzieję, że te regulacje doprowadzą do faktycznej ochrony wierzycieli, bo przecież celem postępowania upadłościowego jest przede wszystkim zabezpieczenie interesów wierzycieli. Zadaniem państwa jest to, aby gwarantować pewność obrotu gospodarczego. Interes wierzyciela nie może umykać z pola widzenia ustawodawcy. Innymi słowy, postępowania restrukturyzacyjne nie mogą być pretekstem do ucieczki przed upadłością i tworzenia sytuacji, w której w firmie - de facto kwalifikującej się do postępowania upadłościowego i mającej odzyskać jak największą ilość wierzytelności dla wierzycieli - w wyniku postępowania restrukturyzacyjnego doszłoby do roztrwonienia pozostałego majątku.
Tutaj na pewno będzie trzeba szukać złotego środka, ale jak już powiedziałem, ustawa na pewno jest potrzebna, na pewno jest oczekiwana przez środowiska gospodarcze. Prawo i Sprawiedliwość będzie wnosić o skierowanie projektu ustawy do dalszych prac legislacyjnych. Dziękuję bardzo. (Oklaski)