Strona którą oglądasz dotyczy poprzedniej kadencji sejmu. Aktualne informacje znajdziesz tutaj

3 punkt porządku dziennego:


Sprawozdanie Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi o rządowym projekcie ustawy o zmianie ustawy o rolnictwie ekologicznym (druki nr 2492 i 2843).


Poseł Jan Krzysztof Ardanowski:

    Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Bardzo serdecznie dziękuję wszystkim klubom i kołu za pozytywną, dobrą opinię o pracy komisji i podkomisji. Cieszę się, że chociaż w tej sprawie na tej sali panuje konsensus. Wydaje mi się jednak, że niektórzy odnosili się do tekstu wyjściowego ustawy z uzasadnieniem ją opisującym, a nie do tego, co było końcowym efektem pracy podkomisji i komisji, chodzi tu choćby o ten nieszczęsny egzamin. Tak jak pani minister wyjaśniła, odeszliśmy od zapisu, który był zawarty w propozycji rządowej, na rzecz jednokrotnego, jednorazowego w ciągu życia zdania egzaminu, a później procesu poszerzania wiedzy. Ten problem nie budził jakichś szczególnych kontrowersji również ze strony organizacji rolnictwa ekologicznego. Zresztą jestem członkiem zrzeszenia wspierającym kilka organizacji rolnictwa ekologicznego. Wydaje się, że tam, gdzie w grę wchodzą środki publiczne i od decyzji inspektora zależy, czy gospodarstwo będzie partycypowało w znacznym wsparciu publicznym, chcielibyśmy mieć absolutne przekonanie, że ten inspektor dysponuje wiedzą niezbędną do oceny gospodarstwa dotyczącej tego, czy spełnia ono kryteria czy też ich nie spełnia. Oczywiście kwestionowana była nie tyle idea egzaminu - i nie ma dla mnie szczególnego znaczenia, czy gdzieś indziej jest tak czy inaczej, czy występuje on w Chinach czy w jakimś innym kraju - ile zasób pytań, które do tej pory się pojawiały. Kwestionowano ich sensowność i jakość.

    Chcę jednak również dopowiedzieć, że na posiedzeniu komisji bardzo wysoko oceniliśmy deklarację ministerstwa rolnictwa, że projekty aktów wykonawczych do tej ustawy, które minister rolnictwa jest zobowiązany przedstawić, będą w procesie konsultacji nie tylko uzgadniane - pani minister użyła dobrego słowa - z partnerami społecznymi, ale również wcześniej przedstawione komisji rolnictwa, byśmy mogli mieć absolutną pewność, że duch ustawy, ten duch konsyliacyjny, który tutaj panował, będzie również odwzorowany, znajdzie się w zapisach rozporządzeń. To jest dobry sposób, dobry mechanizm tworzenia rozsądnego prawa w Polsce. Myślę, że dzięki tym ułatwieniom, ale również potrzebom rynkowym, popytowi na żywność ekologiczną, w dobrej atmosferze wyeliminujemy patologie, które w rolnictwie ekologicznym istnieją, a niewątpliwie takie są, i sprawimy, że będzie to bardzo ważny segment, ważna nisza polskiego rolnictwa dostarczająca rolnikom prowadzącym te boże gospodarstwa, jak niektórzy je nazywają, godziwych dochodów na utrzymanie rodzin, a jednocześnie będzie się to odbywało z wielką korzyścią dla konsumentów polskich i europejskich. Bardzo serdecznie dziękuję. (Oklaski)



Poseł Jan Krzysztof Ardanowski - Wystąpienie z dnia 05 listopada 2014 roku.


60 wyświetleń

Zobacz także: