Strona którą oglądasz dotyczy poprzedniej kadencji sejmu. Aktualne informacje znajdziesz tutaj

12 punkt porządku dziennego:


Pytania w sprawach bieżących.


Poseł Jerzy Sądel:

    Dziękuję bardzo.

    Związkowcy z Zakładów Mechanicznych Bumar-Łabędy SA są zaniepokojeni możliwością utraty miejsc pracy. Uważają, że opóźnienie w realizacji programu ˝Regina˝ może spowodować, że kary nałożone na integratora HSW SA doprowadzą do trudnej sytuacji finansowej firm zaangażowanych w ten program. Zakup nowego podwozia do haubicy Krab za granicą nie jest dobrym rozwiązaniem dla polskiego przemysłu zbrojeniowego, ponieważ nie przyspieszy on dostaw do wojska, za to spowoduje likwidację miejsc pracy i degradację polskiej kadry inżynieryjnej. Bierna postawa rządu RP, Polskiego Holdingu Obronnego i Polskiej Grupy Zbrojeniowej może doprowadzić do wstrzymania produkcji, a kary grożące z tytułu niedotrzymania terminów dostaw spowodują upadłość obu firm. Pytanie: Jakie działania podejmie pani premier, by nie dopuścić do utraty miejsc pracy w polskich zakładach zbrojeniowych i firmach kooperujących?

    Niepokój budzi także brak postępu w programie modernizacji czołgów Leopard, jak również kontrakt na wozy zabezpieczenia technicznego WZT-3 do Indii. Proszę zatem o informację, w jaki sposób ministerstwo zamierza zapewnić jak największy udział polskiego przemysłu obronnego w realizacji tych zamówień. Chcę dodać, że kontrakt na modernizację czołgów Leopard miały mieć w całości Zakłady Mechaniczne Bumar-Łabędy. Okazuje się, że dostaną tylko połowę kontraktu. Drugą połowę mają wziąć wojskowe zakłady w Poznaniu. Związkowcy alarmują, że załoga, która pracuje w zakładach Bumar-Łabędy, jest to 780 osób, oraz pracownicy spółek poza zakładem, m.in. odlewni - 3 tys., razem jest to ok. 4 tys. osób, są zaniepokojeni możliwością utraty miejsc pracy. Dziękuję.


12 punkt porządku dziennego:


Pytania w sprawach bieżących.


Sekretarz Stanu w Ministerstwie Obrony Narodowej Czesław Mroczek:

    Pani Marszałek! Szanowni Państwo! Najpierw odpowiedź dotycząca problemu ogólnego, kwestii ogólnej, wynikającej z tego pytania. Mianowicie odniosę się do wskazywanych w zapytaniu panów posłów problemów polskiego przemysłu zbrojeniowego.

    Otóż, proszę państwa, jesteśmy w trakcie realizacji jednego z największych programów inwestycyjnych państwa polskiego, programu modernizacji technicznej na kwotę ponad 130 mld zł w perspektywie 10-letniej. Ten program inwestycyjny w dużej mierze będzie realizowany przez polski przemysł obronny. W związku z tym trzeba powiedzieć, że od lat nie było tak dobrej sytuacji z punktu widzenia polskiego przemysłu obronnego, jak ta: olbrzymie pieniądze, wielkie zadania, ambitny program technologiczny.

    Ten duży program modernizacji polskich Sił Zbrojnych ma oczywiście przynieść pozyskanie nowych systemów uzbrojenia dla polskiej armii. To jest główny cel tego programu. Ale - jak powiadam - jednocześnie ten program będzie realizował drugi cel, równie ważny dla rządu polskiego. To jest olbrzymia szansa. Dzięki temu dużemu programowi, dzięki tym dużym środkom jest szansa na zbudowanie, podniesienie potencjału polskiej nauki i polskiego przemysłu. Uruchomiliśmy narzędzia, które będą maksymalizować polski udział przemysłowy nawet w projektach czy w programach modernizacyjnych, w których dostawcą systemu uzbrojenia będą podmioty zagraniczne.

    By ten zamysł się powiódł, by polski przemysł miał bardzo duży udział, wielki udział w realizacji tego programu, dokonaliśmy konsolidacji rozproszonego dotychczas państwowego polskiego przemysłu obronnego w ramach jednej grupy, Polskiej Grupy Zbrojeniowej. Powstał podmiot, który może realizować projekty w ramach posiadanych technologii i może być solidnym, poważnym partnerem dla dostawców zagranicznych. To tytułem wyjaśnienia sytuacji polskiego przemysłu obronnego i pokazania szans, tak wielkich szans, jakich ten przemysł w ostatnich kilkudziesięciu latach nie miał. Mam nadzieję, że z nich skorzysta.

    Odnosząc się do sprawy spółki, przedsiębiorstwa Bumar-Łabędy i produktów wskazywanych w zapytaniu poselskim, chcę powiedzieć, że to są produkty z naszego zakresu pancernego i z punktu widzenia naszego programu pancernego proces modernizacyjny w większości będziemy realizowali wysiłkiem przemysłu krajowego. Wyłożyliśmy jako rząd poważne środki finansowe na prace badawczo-rozwojowe, by opracować nowe technologie nowej generacji kołowego transportera opancerzonego, następcy Rosomaka, nowego bojowego wozu piechoty, nowego czołgu średniego. Opracowaliśmy projekty - one są już skończone - mostów samochodowych i gąsienicowych. Wszystkie te projekty w ramach prac badawczo-rozwojowych realizowały oczywiście polskie podmioty, właściwie realizują, bo większość tych projektów, tj. projekt kołowego transportera, bojowego wozu piechoty i czołgu średniego, jest na wstępnym etapie projektowym. Projekty mostów są zakończone. Polski przemysł będzie również realizował te projekty.

    Przyszłość konkretnych przedsiębiorstw jest wyznaczana przez produkty, które spełniają określony standard i mogą być dostarczane do wojska. Żaden podmiot przemysłowy, żadna spółka nie ma przyszłości, jeżeli nie ma produktu, który mogłaby sprzedawać. Jeżeli tak spojrzymy na sytuację spółki Bumar-Łabędy, to trzeba powiedzieć, że to jest podmiot, który uczestniczył w realizacji bardzo ważnego dla naszych Sił Zbrojnych produktu czy projektu modernizacyjnego związanego z pozyskaniem samobieżnej armatohaubicy, jest to projekt ˝Regina˝. Ma on również szansę uczestniczyć w pracach nad modernizacją pozyskanych czołgów Leopard w wersji 2 A4, ma szansę na realizację wielkiego projektu związanego z pozyskaniem mostów samochodowych i gąsienicowych. Zleciliśmy ośrodkowi OBRUM, który wygrał postępowanie, zaprojektowanie czołgu średniego, tej platformy gąsienicowej ciężkiej. To są działania rządu polskiego, Ministerstwa Obrony Narodowej, które tym zakładom i całemu sektorowi zakładów realizujących program odnoszący się do naszego programu pancernego dają szansę na dobrą przyszłość. Nie można zrobić nic więcej. Wykładamy pieniądze rządu polskiego na badania i rozwój, na pozyskanie własnych technologii, które później chcemy wdrażać. Chcemy kupować produkty powstałe w wyniku tych prac badawczo-rozwojowych.

    Tak się stało, że (Dzwonek) zakłady Bumar-Łabędy uczestniczyły w realizacji armatohaubicy w zakresie produkcji podwozia. Ten produkt miał ciągłe usterki, jesteśmy na etapie chyba dziewiątej wersji podwozia. Główny dostawca, realizator tego produktu Huta Stalowa Wola oświadczył nam ostatnio, że nie wykona tego produktu z podwoziem produkowanym przez Bumar-Łabędy. W związku z tym jeszcze raz chcę powtórzyć: przyszłość zakładu wyznaczają produkty, które mogą być sprzedane. Jeżeli traci się szansę na realizację produktów perspektywicznych, które mogłyby być realizowane w perspektywie kilkudziesięciu lat, to traci się część swojej przyszłości.

    Wicemarszałek Elżbieta Radziszewska:

    Dziękuję.

    Sekretarz Stanu w Ministerstwie Obrony Narodowej Czesław Mroczek:

    Tak to wygląda, jeśli chodzi o armatohaubicę Krab. Jest duża szansa, że w najbliższych dniach skończymy pracę nad projektem modernizacji czołgów Leopard, rozstrzygniemy tę kwestię. Sami jesteśmy zaniepokojeni tym, że do tej pory nie otrzymaliśmy oferty ostatecznej w tym postępowaniu. Jesteśmy zdeterminowani, by to zamówienie, ten projekt przeprowadzić. Oczekujemy ostatecznej oferty od konsorcjum, którego liderem jest firma Bumar-Łabędy, dlatego że to konsorcjum jako jedyne złożyło ofertę wstępną. Dokładam wszelkich starań, by ta oferta wpłynęła. Wierzę, że tak się stanie. Jeszcze raz chciałbym powiedzieć: przyszłość firmy wyznaczają produkty. Firma ma szansę na produkcję istotnych produktów z punktu widzenia Sił Zbrojnych, ale jeśli chodzi o niektóre produkty, to niestety ją straciła. Dziękuję bardzo. (Oklaski)


12 punkt porządku dziennego:


Pytania w sprawach bieżących.


Poseł Piotr Pyzik:

    Pani Marszałek! Wysoka Izbo! Tak szybciutko, bo niestety mam mało czasu. Bardzo dziękuję za tę odpowiedź, ale nie usłyszałem nic na temat realizacji kontraktu z Indiami na dostawę WZT-3. Kiedy i w jaki sposób zostanie to rozwiązane, zwłaszcza że skutek dla polskiego przemysłu zbrojeniowego, czyli kompromitacja, jest już tylko kwestią czasu?

    Następna sprawa. W aspekcie tego, co mówił pan o tych produktach spełniających odpowiednie standardy, chciałbym zapytać, co stało się z projektami czołgu Anders i wieży bezzałogowej, na które poszły znaczne środki finansowe? Kwestia polonizacji czołgu Leopard 2 A4 - proszę rozwinąć ten temat. Kwestia haubicy. Mówił pan o zakładach w Stalowej Woli, konsultacjach ze Stalową Wolą. Jakie jest zdanie zakładów mechanicznych w tej sprawie? Pracownicy zakładów mechanicznych uważają, że działania te prowadzą do osłabienia polskiego potencjału obronnego ze względu na zamawianie szeregu usług i dostaw poza obrębem naszego kraju, co wpływa na brak rozwoju rodzimego przemysłu i myśli technicznej. Dziękuję.


12 punkt porządku dziennego:


Pytania w sprawach bieżących.


Sekretarz Stanu w Ministerstwie Obrony Narodowej Czesław Mroczek:

    Pani Marszałek! Wysoka Izbo! Panie pośle, przed chwilą w informacji, którą przekazałem, podałem, że wszystkie kluczowe produkty, to znaczy programy modernizacyjne naszego programu pancernego, realizowane są w kraju. Nie są realizowane przez podmioty zagraniczne, tylko krajowe. Mało tego, wiedząc, że podmioty krajowe nie dysponują technologiami czy produktami, które są nam potrzebne, polski rząd wyłożył pieniądze na przeprowadzenie przez te podmioty, przez polski przemysł obronny prac badawczo-rozwojowych, by stworzyć te produkty. Jeszcze raz je wymienię: następca Rosomaka, bojowy wóz piechoty i średni czołg. Chcemy, by te produkty były wytwarzane przez polski przemysł obronny. Jeżeli chodzi o armatohaubicę Krab, niezwykle ważny dla polskich Sił Zbrojnych produkt budujący naszą zdolność artyleryjską, to nie będziemy tolerować, ja jako człowiek odpowiedzialny za dostawę dla Sił Zbrojnych, za zbudowanie odpowiednich zdolności Sił Zbrojnych nie będę tolerował sytuacji, jaką mamy - chodzi o realizację tego produktu na przestrzeni lat, nie będę już wymieniał, ilu lat, jest już dziewiąta wersja podwozia. W związku z tym wzywam wykonawcę głównego do dostarczenia projektu i oceniam realizację tego produktu albo będziemy rozwiązywali umowę. Główny wykonawca stwierdził, że nie dostarczy tego produktu z podwoziem produkowanym przez Bumar-Łabędy. My nie mamy żadnej umowy z Bumarem-Łabędy, mamy umowę z Hutą Stalowa Wola. W związku z tym muszę zastanowić się, czy jest szansa na to, aby jeśli chodzi o ten produkt, jego produkcję, było to dokończone w Polsce...

    (Poseł Renata Butryn: Ale my chcemy produkować.)

    ...czy polski produkt ma szansę na ostateczny, pomyślny finał. Podejmiemy działania, by armatohaubica trafiła do podziału bojowego. Jestem przekonany, że tak będzie.

    My nie realizujemy produktów po to, by związki zawodowe były zadowolone, to znaczy żeby przez kilkadziesiąt lat można było pracować nad jakimś produktem, który ostatecznie nie trafi do wojska. W obecnej sytuacji dotyczącej zapewnienia bezpieczeństwa jesteśmy odpowiedzialni za osiągnięcie określonych zdolności Sił Zbrojnych. Nie możemy zrobić niczego lepszego dla polskiego przemysłu, niż dać szansę wykonywania tych produktów. Bumar-Łabędy miał ten produkt w swoim zakładzie przez kilka dobrych lat. Tak jak mówię, przyszłość jest wyznaczana produktami. Jak się traci produkty, to się traci część przyszłości, taka niestety jest prawda.

    Co do kontraktu indyjskiego, to jest kontrakt komercyjny, polski rząd nie zawierał tego kontraktu. Możemy pomóc podmiotowi gospodarczemu w jego wysiłkach na rzecz eksportu, mamy cały system wsparcia eksportu. Możemy wspierać polskie podmioty w zakresie jakichś sporów prawnych wynikających z zawartych (Dzwonek) umów międzynarodowych, ale nie jesteśmy stroną tego kontraktu. To jest kontrakt biznesowy.

    Jeżeli chodzi o modernizację Leopardów, już to opisałem. W perspektywie najbliższych kilkunastu dni spodziewam się ostatecznej oferty, która będzie spełniać warunki tego postępowania, i wtedy będziemy mogli podpisać umowę z wykonawcą. Inicjatywa jest po stronie tego, kto ma złożyć ofertę, czekamy na tę ofertę. Dziękuję bardzo. (Oklaski)



Jerzy Sądel, Waldemar Andzel, Piotr Pyzik i Bartosz Kownacki - pytanie z 6 listopada 2014 r.


3 wyświetleń

Zobacz także: