Strona którą oglądasz dotyczy poprzedniej kadencji sejmu. Aktualne informacje znajdziesz tutaj

10 punkt porządku dziennego:


Pytania w sprawach bieżących.


Poseł Adam Kwiatkowski:

    Pani Marszałek! Wysoka Izbo! Jak rząd - mam nadzieję - wie, w ostatnich dniach opublikowaliśmy raport Parlamentarnego Zespołu ds. Obrony Wolności Słowa na temat wydatków, jakie ponoszą kancelaria premiera i ministerstwa na komunikaty, ogłoszenia w ostatnich 6 latach. Z raportu przygotowanego na podstawie informacji uzyskanych z ministerstw jednoznacznie wynika, że rząd Platformy Obywatelskiej i Polskiego Stronnictwa Ludowego dyskryminuje katolików w Polsce. Dlaczego tak jest? Dlaczego katolik oglądający katolicką Telewizję Trwam, słuchający katolickich programów radiowych, czytający katolickie, prawicowe, niezależne gazety czy tygodniki nie ma możliwości uzyskania informacji, jakie ministerstwa przekazują do obywateli w ramach choćby prowadzonych przez siebie kampanii informacyjnych? Czy w rządzie istnieje lista mediów, w których wolno zamieszczać ogłoszenia, komunikaty czy prowadzić akcje informacyjne, za publiczne przecież, nasze wspólne pieniądze, i w których nie wolno tego robić? Czy nie uważacie państwo, że w sytuacji, w której rząd wspiera - w ostatnich 6 latach jest to kwota prawie 150 mln zł z samych budżetów ministerstw i kancelarii premiera - ściśle wybrane przez siebie media, jest formą wsparcia ich działań i musi rodzić wątpliwości, czy rząd nie zdobywa w ten sposób przychylności tych mediów? Dziękuję bardzo.


10 punkt porządku dziennego:


Pytania w sprawach bieżących.


Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Kultury i Dziedzictwa Narodowego Andrzej Wyrobiec:

    Szanowna Pani Marszałek! Wysoka Izbo! Odnosząc się do pytań pani poseł Małgorzaty Sadurskiej i pana posła Adama Kwiatkowskiego, pragnę poinformować, że minister kultury, jak i pozostali ministrowie rządu, podejmując decyzje o zlecaniu ogłoszeń w mediach, nie kierują się takimi względami jak linia programowa danego nadawcy czy światopogląd przez niego prezentowany. Ministerstwo kultury i inni ministrowie, zlecając ogłoszenia, biorą pod uwagę wyłącznie liczbę odbiorców, nakład, zasięg nadawcy, cenę za publikację danego ogłoszenia lub przeprowadzenie danej akcji informacyjnej w przeliczeniu na jednego odbiorcę danego komunikatu.

    Odnosząc się do konkretnego, zadanego przez państwa posłów pytania, dotyczącego represyjnej kary nałożonej na Fundację Lux Veritas...

    (Poseł Małgorzata Sadurska: Na razie było pytanie tylko i wyłącznie o media, potem będą inne.)

    OK, pani poseł. W takim razie w tej sprawie mam tyle do powiedzenia, pani marszałek.


10 punkt porządku dziennego:


Pytania w sprawach bieżących.


Poseł Małgorzata Sadurska:

    Pani Marszałek! To jest kompromitacja ze strony pana ministra, bo padły konkretne pytania i nawet sama kwota 150 mln zł wydanych na reklamy o czymś świadczy. A więc pan minister albo nie jest przygotowany, albo po prostu unika odpowiedzi na pytania.

    Natomiast co do moich pytań, panie ministrze, ta kroplówka rządowych zleceń, podtrzymująca życie wybranych mediów, to jest jedno. Drugie, z czym nie możemy się zgodzić, to podejmowanie represyjnych działań wobec Telewizji Trwam. Była batalia o multipleks. Teraz mamy decyzję krajowej rady o nałożeniu kary za obiektywną relację z Marszu Niepodległości. To jest próba kneblowania ust, to jest próba wpływania na niezależność dziennikarską, wpisywanie się w nagonkę na katolików, gloryfikowanie marginalnych mniejszości. Jest to po prostu poprawność polityczna.

    Pytam pana ministra: Czy nie zauważa pan tego trendu, który obecnie jest w Polsce, że istnieje publiczne przyzwolenie na dyskryminowanie katolików, na dyskryminowanie katolickich mediów? (Dzwonek) Jakie konkretnie działania - jakie konkretnie, proszę, żeby pan nie unikał odpowiedzi - podejmuje rząd, aby temu przeciwdziałać? I ostatnie pytanie: Czy nie uważa pan, że instytucje państwowe, różne instytucje państwowe, rządowe, państwowe, powinny chronić niezależność dziennikarską, dbać o niezależność dziennikarską, a nie szykanować?


10 punkt porządku dziennego:


Pytania w sprawach bieżących.


Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Kultury i Dziedzictwa Narodowego Andrzej Wyrobiec:

    Szanowna Pani Marszałek! Wysoka Izbo! Odnosząc się do pytania pani poseł, chcę powiedzieć, że zasada, którą się kieruje minister kultury, jak i pozostali ministrowie przy zlecaniu ogłoszeń, powtórzę raz jeszcze, to zasada wyłącznie co do sposobu dotarcia, ilości nakładu i ceny za dotarcie do jednego odbiorcy.

    Natomiast w sprawie Fundacji Lux Veritas i kary nałożonej...

    (Poseł Małgorzata Sadurska: Veritatis.)

    Veritatis, przepraszam.

    ...Fundacji Lux Veritatis i kary nałożonej przez Krajową Radę Radiofonii i Telewizji na fundację w wysokości 50 tys. zł za aprobatę przemocy i działań sprzecznych z prawem w programie wyemitowanym w Telewizji Trwam w dniu 11 listopada 2013 r., pragnę poinformować, że Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji jest niezależnym od ministerstwa kultury i administracji rządowej, konstytucyjnie umocowanym regulatorem rynku medialnego w Polsce.

    (Poseł Małgorzata Sadurska: Nie o to pytałam.)

    Ustawa o radiofonii i telewizji wyposaża radę w kompetencję nakładania kar na wszystkich nadawców telewizyjnych, którzy naruszają w jej ocenie przepisy ustawy o radiofonii i telewizji. Od takich decyzji każdy nadawca może się odwołać do sądu powszechnego i właśnie takie odwołanie w sprawie tej kary Fundacja Lux Veritatis złożyła. To tyle, co mam do powiedzenia, pani marszałek.

    (Poseł Małgorzata Sadurska: Panie ministrze, słuchanie ze zrozumieniem. Nie o to pytałam.)



Małgorzata Sadurska i Adam Kwiatkowski - pytanie z 21 października 2014 r.


15 wyświetleń

Zobacz także: