Pani Marszałkini! Wysoki Sejmie! Państwo Posłowie! Gdyby to dotyczyło normalnego obywatela w naszym kraju, to takie wejście odbyłoby pewnie wczesnym rankiem, czyli zaraz po zakończeniu ciszy nocnej, odpowiednie służby weszłyby na przeszukanie, wszystkie dowody zostałyby na pewno zabezpieczone, a podejrzani - aresztowani. Aresztowani byliby zapewne na wniosek prokuratury na pierwsze 3 miesiące, te osoby byłyby w areszcie, pewnie pan prokurator czy pan Kamiński to potwierdzą. Oczywiście w tej chwili chodzi o posłów, więc w tym momencie aresztu nie ma, ale interesuje mnie jedno, panie prokuratorze. Czy obecnie są prowadzone czynności, które to zabezpieczają, tak że panowie posłowie nie mogą zniszczyć dowodów, ukryć lub mataczyć w śledztwie? Czy te czynności są prowadzone do tej pory? (Dzwonek)
Drugie pytanie: Jakie fanty zabezpieczono u przeszukanych, jakie i jakiej wartości to były fanty? Dziękuję. (Oklaski)