Strona którą oglądasz dotyczy poprzedniej kadencji sejmu. Aktualne informacje znajdziesz tutaj


12 punkt porządku dziennego:


Pytania w sprawach bieżących.


Poseł Zbigniew Girzyński:

    Dziękuję bardzo.

    Pani Marszałek! Panie Ministrze! Wysoka Izbo! Pół roku temu z trzyletnim opóźnieniem uzyskała przejezdność, bo nie została jeszcze oddana do całkowitego użytku, autostrada między Toruniem a Włocławkiem, część autostrady A1. Stała się wówczas rzecz kuriozalna, ponieważ istniejący dotychczas węzeł na autostradzie A1, nazwany Czerniewice, został de facto zamknięty czy też przekształcony w taki sposób, że nie można tam wjechać na autostradę A1, można tylko i wyłącznie zjechać na drogę S10. To powoduje, że jadąc do Torunia, są tak naprawdę tylko trzy możliwości wjazdu: albo w Ciechocinku i jechać ponad 20 km trasą nr 91, albo zjechać w Czerniewicach na trasę S10, nadłożyć 10 km i przejechać potem przez cały Toruń, albo nadłożyć kolejne 10 km, jechać dalej na Gdańsk, na zjeździe w Lubiczu zjechać dopiero do Torunia, znów nadłożyć 10 km i przejechać przez całe miasto.

    Wystarczyłoby albo odtworzyć węzeł Czerniewice, aby można było na tym węźle wjeżdżać do Torunia, tak jak to było możliwe wcześniej, albo, co byłoby rzeczą jeszcze lepszą, na trasie poligonowej, czyli na trasie S10, na wysokości obecnie oddanego już do użytku nowego mostu drogowego przez Wisłę w Toruniu zrobić krótki łącznik i zjazd, który spowodowałby, że w zasadzie w warunkach drogi ekspresowej można byłoby zjechać z autostrady nieomal na toruńską starówkę. Jest to rozwiązanie tanie, bardzo praktyczne, na które czekają i mieszkańcy Torunia, i mieszkańcy województwa kujawsko-pomorskiego, także mieszkańcy Bydgoszczy, które udrożniłoby komunikację między tymi miastami. (Dzwonek) Jakie jest stanowisko pana ministra i ministerstwa w tej sprawie?


12 punkt porządku dziennego:


Pytania w sprawach bieżących.


Sekretarz Stanu w Ministerstwie Infrastruktury i Rozwoju Zbigniew Rynasiewicz:

    Pani Marszałek! Wysoki Sejmie! Szanowny Panie Pośle! Może zacznę od tych propozycji, które pan poseł zarysował w konkluzjach swojej wypowiedzi. One są, można powiedzieć, powieleniem tych wszystkich działań, które są podejmowane przez generalną dyrekcję, bo jeżeli chodzi o przebudowę S10... Albo inaczej: koncepcja, która była związana z właściwym włączeniem miasta Torunia do całej sieci ruchu autostrady A1, zakładała budowę węzła Kluczyki. I w dalszym ciągu tak jest. Przebudowa S10 w taki sposób, budowa drugiego pasa ruchu do węzła Nieszawa i wszystkie działania planistyczne są w tym względzie podejmowane. Chcę powiedzieć, że sam węzeł Kluczyki, który jest planowany, mieści się w odległości około 3 km od węzła Czerniewice i około 6 km od węzła Nieszawka, który jest węzłem na styku DK15 i S10. Również ta propozycja, o której mówił pan poseł, jest w tej chwili analizowana przez Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad w Bydgoszczy, czyli rozbudowa - tak jak powiedziałem - o drugi pas ruchu S10 oraz połączenie węzła Czerniewice bezpośrednio przez DK 91 lub przez tzw. trasę poligonową. Z tego, co pan poseł mówił, rozumiem, że pan doskonale zna przebiegi tychże odcinków. W ten sposób nastąpi włączenie A1 wraz z najbliższym odcinkiem drogi do trasy nowego mostu budowanego przez prezydenta miasta Torunia.

    Pytanie jest słuszne. Przypomnę, żeby była jasność, że kiedy analizuje się całą historię tego, co się działo, jeżeli chodzi o planowanie rozwiązań komunikacyjnych dla miasta Torunia, to mieliśmy tu do czynienia w pewnym sensie z permanentną dyskusją w tej sprawie pomiędzy Generalną Dyrekcją Dróg Krajowych i Autostrad a prezydentem miasta Torunia, były toczone pewne spory. Porozumienia, które były w tej sprawie spisane, z wielu powodów, dwukrotnie, nie były zrealizowane, dwukrotnie też była konieczność aneksowania tych porozumień. Wskazywano na wiele obiektywnych faktów, które zaistniały w tym czasie i które spowodowały, że pierwotne założenia nie mogły być realizowane. Chcę powiedzieć, że obecnie dla miasta Torunia, oceniając z punktu widzenia generalnej dyrekcji, prace projektowe są prowadzone i w przypadku trasy poligonowej DK91, i jeżeli chodzi o rozbudowę S10. Myślę, że działania, które podejmujemy, prowadzą do rozwiązania tego problemu.

    Wszyscy doskonale zdawali sobie sprawę, że przyjęte rozwiązanie, dyskutowane przez wiele lat, będzie stanowić problem - i tak też jest - dlatego też generalna dyrekcja, również na wniosek ministerstwa, te działania projektowe, tak jak powiedziałem, podejmuje. Oczywiście nam też zależy na tym, aby te prace były zakończone jak najszybciej, wtedy przystąpilibyśmy do rozwiązań rzeczywistych. Z wielu powodów najlepszym rozwiązaniem, jakie cały czas, naszym zdaniem, funkcjonuje, dla miasta Torunia i powiązania z autostradą A1 jest rozwiązanie dotyczące przebudowy S10 i budowy węzła Kluczyki, ponieważ ono rozwiązuje problem nie tylko samego włączenia miasta Torunia poprzez nowy most i przebudowaną trasę do autostrady, ale również problem rozprowadzenia ruchu z miasta Torunia w kierunku S10 i DK15 czy w kierunku węzła Nieszawka, o którym mówiłem wcześniej. Tak to wygląda w tej chwili.

    (Głos z sali: Kiedy to będzie?)

    Cały czas to się dzieje, bo jeżeli mówimy o pracach projektowych, to one cały czas się toczą. A więc nie chodzi o to, kiedy, dlatego że to się dzieje w tej chwili. Dziękuję bardzo. (Oklaski)


12 punkt porządku dziennego:


Pytania w sprawach bieżących.


Poseł Krzysztof Tchórzewski:

    Dziękuję bardzo.

    Pani Marszałek! Chciałbym zwrócić uwagę pana ministra na dodatkowy problem - nie techniczny - związany z nazwami węzłów, który obejmuje dwa aspekty. Po pierwsze, nazwy te wprowadzają pewne zamieszanie wśród podróżnych, tym bardziej że wcześniej są węzły Włocławek Północ, Włocławek Zachód, w Internecie jest stosowane nazewnictwo Toruń Wschód jako węzeł Lubicz, Toruń Północ jako węzeł Czerniewice. To są nazwy, które funkcjonują w Internecie. Tymczasem Czerniewice są już dzielnicą Torunia, Lubicz prawie że jest na granicy Torunia, więc w moim przekonaniu te nazwy powinny być zmienione na - tak jak przyjęto w Internecie - Toruń Wschód, Toruń Południe, dlatego że nawet internauci podają, iż nazewnictwo zjazdów jest naprawdę ważne. Moja znajoma przegapiła zjazd właśnie ze względu na nieprecyzyjne oznakowanie, a więc zwracam na to uwagę. Drugim aspektem tego jest kwestia konfliktogenna: przy dwóch nazwach węzłów Włocławek, Toruń nie ma węzłów. Jest to z punktu widzenia mieszkańców w pewnym sensie obniżenie rangi miasta. To jest, wydałoby się, banalne, ale jednak z punktu widzenia mieszkańców jest to ważne, prestiżowe. Dziękuję.


12 punkt porządku dziennego:


Pytania w sprawach bieżących.


Sekretarz Stanu w Ministerstwie Infrastruktury i Rozwoju Zbigniew Rynasiewicz:

    Pani Marszałek! Wysoki Sejmie! Szanowny Panie Pośle! Panie Przewodniczący! To nie jest jedyny problem, ponieważ problemy dotyczące nazewnictwa węzłów w zasadzie istnieją na każdym odcinku budowanej autostrady z wielu powodów, też prestiżowych, o których pan mówił. Obecnie mogę powiedzieć - bo oczywiście nie jestem w stanie odpowiedzieć bardzo precyzyjnie, dlaczego akurat przyjęto takie nazewnictwo i dlaczego akurat nie poszło to w oczekiwanym kierunku, zgodnym z wypowiedzią pana posła - że na jednym z najbliższych posiedzeń Komisji Infrastruktury udzielę panu posłowi odpowiedzi. Udzielę również odpowiedzi, co dalej będziemy z tym robić. Dobrze? Dziękuję bardzo. (Oklaski)



Zbigniew Girzyński i Krzysztof Tchórzewski - pytanie z 10 lipca 2014 r.


31 wyświetleń