Dziękuję.
Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Szanowni Państwo! Od dłuższego czasu w środowisku medycznym można zauważyć mechanizm odchodzenia od standardów etycznych, które obowiązywały w medycynie już w epoce Hipokratesa. To właśnie sformułowana przez niego przysięga ˝primum non nocere˝ stała się wzorem przyrzeczenia lekarskiego obowiązującego w naszej kulturze, według której lekarz ma ratować i chronić ludzkie życie. Tymczasem coraz wyraźniej można zaobserwować proces odchodzenia od tych zasad. Dostrzega się, że różne grupy nacisku wymuszają na środowisku medycznym postawę sprzeczną z kodeksem lekarskim.
W obliczu tych zmian prof. Wanda Półtawska, bliska przyjaciółka św. Jana Pawła II, zaapelowała do medyków, by stanęli w obronie zagrożonych wartości chrześcijańskich i podpisali zainicjowaną przez nią ˝Deklarację wiary w przedmiocie płciowości i płodności ludzkiej˝. Dokument ten dotyczy postawy w zakresie problemów, które w naszych czasach zostały cywilizacyjnie wypaczone, oraz jest uwypukleniem standardów leczenia, w ramach których życie ludzkie jest chronione od momentu poczęcia aż do naturalnej śmierci.
Nie od dziś wiadomo, że to, co mówią katolicy w sprawach związanych z obroną ludzkiego życia, w niektórych kręgach spotyka się z agresywnym sprzeciwem. Dlatego środowiska lewicowe próbują wykorzystać to oświadczenie wiary jako pretekst do zaatakowania tych, którzy mają odwagę powiedzieć to, co myślą, i zadeklarować to, w co wierzą, tak jak miało to miejsce w Lublinie, gdzie próbowano zakwestionować zasadność piastowania stanowiska przez wojewódzkiego konsultanta do spraw ginekologii i położnictwa z powodu podpisania przez niego tej deklaracji. Przykład ten pokazuje, że mamy do czynienia z absurdalną nagonką na lekarzy, którzy przecież mają konstytucyjne prawo kierować się sumieniem w swojej pracy. Stwierdził to także sąd lekarski, wskazując, że w świetle przepisów Kodeksu etyki lekarskiej oraz wolności wyznania wynikającej z Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej nie ma absolutnie żadnych podstaw do wyciągania konsekwencji wobec lekarzy, którzy podpisali tzw. deklarację wiary. Przypisywanie im innych zamiarów jest po prostu kłamstwem.
Deklaracja wiary jest nacechowana szacunkiem i troską o chorego, dlatego podpisało się pod nią już ponad 3 tys. medyków. Wszystkim, którzy podjęli się tego wyzwania, gratuluję oraz przekazuję wyrazy wsparcia i uznania, bowiem w świecie, który potrzebuje świadectwa prawdziwej wiary, ta postawa jest niesłychanie ważna i potrzebna. Dziękuję państwu za uwagę. (Oklaski)