Szanowny Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! Panie Ministrze! W imieniu Komisji Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa mam zaszczyt przedstawić sprawozdanie, zawarte w druku nr 2423, do poselskiego projektu ustawy o zmianie ustawy o lasach. Komisja Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa rozpatrzyła ten projekt 28 maja i wnosi, aby Wysoki Sejm uchwalić raczył przedstawioną zmianę.
Dodam do tego, że projekt dotyczy wąskiej dziedziny działalności w leśnictwie: zatrudnienia niektórych pracowników. Tak się składało, że różne były okresy w leśnictwie. Był taki okres, kiedy dla sprawności zarządzania, dla szybkości podejmowania decyzji - ponieważ praca jest dosyć ciężka, wynagrodzenia były stosunkowo niskie, były problemy ze skompletowaniem kadry zarządzającej Lasami Państwowymi - w przypadku niektórych stanowisk, takich jak zastępca leśniczego, główny księgowy, inżynier nadzoru, a szczególnie leśniczy, nadleśniczemu dano możliwość powoływania na nie pracowników, ale również ich odwoływania. Od pewnego czasu związki zawodowe wskazują, że to słabo chroni pracowników, bo sądy pracy nie rozpatrują takich wniosków. Stąd inicjatywa posłów.
Przypomnę również, że w tej chwili widoczna jest pewna nerwowość z uwagi na fakt, że - jak już mówiłem - był okres, kiedy leśnictwo, ja wiem, dorównywało na przykład górnictwu tylko wydatkiem energetycznym drwala, bo mniej więcej taki sam jest wydatek energetyczny drwala i górnika. Tylko to mogli porównywać drwal z górnikiem, bo wynagrodzenia jakby mniej. To oczywiście drwala nie dotyczy, ale cały nadzór też był tak opłacany.
Teraz leśnictwo stało się zawodem dosyć modnym. Uczelnie, również szkoły średnie, w okresie niżu demograficznego starały się nadążyć za rynkiem i proponują takie kierunki, które są kierunkami modnymi. Różne szkoły, dające możliwość pracy na stanowiskach wymienionych przeze mnie, kończy ok. 12,5 tys. osób rocznie, a na emeryturę i rentę rocznie przechodzi ok. 1200-1300 osób, czyli ok. 10 tys. ludzi kończy szkoły różnego typu i nie może znaleźć zatrudnienia w Lasach Państwowych. Dlatego ci pracownicy czują pewien dyskomfort związany z tym, że mają zatrudnienie na takich warunkach, a nie innych.
Przypomnę, że komisja przyjęła projekt poselski, wszystkie kluby zagłosowały za, rząd poparł ten projekt, tylko klub Prawa i Sprawiedliwości wstrzymał się od głosu. Wnoszę o to, aby Wysoka Izba zechciała uchwalić projekt zawarty w druku nr 2423. Bardzo dziękuję. (Oklaski)