Strona którą oglądasz dotyczy poprzedniej kadencji sejmu. Aktualne informacje znajdziesz tutaj

17 punkt porządku dziennego:


Sprawozdanie Komisji Obrony Narodowej o rządowym projekcie ustawy o zmianie ustawy o powszechnym obowiązku obrony Rzeczypospolitej Polskiej oraz zmianie ustawy o uposażeniu żołnierzy niezawodowych oraz niektórych innych ustaw (druki nr 1992 i 2158).


Poseł Stefan Niesiołowski:

    Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Powiem bardzo krótko, bo właściwie pan minister Jankowski już odpowiedział, odniósł się do całej koncepcji tej dyskusji. Przypomnę jednak, że dyskusja dotyczyła projektu ustawy, który w imieniu komisji miałem zaszczyt referować. Natomiast 90% tej dyskusji dotyczyło innej, odmiennej koncepcji, właściwie spraw na marginesie. Trudno się do tego odnosić. My, Lubuszanie, jesteśmy bardzo konkretnymi ludźmi, dlatego trzymam się konkretów.

    Konkret jest taki, że wszystkie kluby są za przyjęciem tego projektu ustawy, za co jeszcze raz w imieniu komisji bardzo dziękuję. Również na posiedzeniu komisji i podkomisji wszyscy byli za. Natomiast nie oceniam tej dodatkowej dyskusji, bo ona była bardzo mgliście zarysowana. Właściwie 20 lat dyskutujemy o wojsku, o armii. Dyskutujemy o tym cały czas. Padały takie słowa, słuszne zresztą, że w okresie zagrożenia wszyscy jesteśmy żołnierzami. To prawda, nikt tego nie neguje. Ale co z tego wynika? Myślę, że niektórzy koledzy napatrzyli się na te filmy o Home Guard w Anglii, szczególnie jak...

    (Poseł Dariusz Seliga: Pan poseł.)

    Ale ja przecież nie mówiłem, nie powiedziałem, kto. Mogę w tę stronę patrzeć, jeżeli to pana irytuje. Napatrzyli się zwłaszcza na to ujęcia Hessa z tymi widłami, kiedy podchodzi ten farmer. To jest pewna koncepcja, którą generalnie, panowie, odrzucam, bo ona jest nieco archaiczna. Bo kiedy słyszę tu o obronie terytorialnej, to myślę, że to jest taka mniej więcej wizja - przypomina to tych uzbrojonych brytyjskich chłopów. Było to bardzo piękne. Jeżeli pojawiłaby się godna uwagi jakaś zupełnie inna idea, to myślę, że możemy dyskutować. Ale w tej chwili dyskutujemy o tym projekcie ustawy, który, wydaje mi się, jest logiczny, przekonujący i mieści się w pewnej koncepcji obrony Polski dzisiaj. O tym mówimy, to jest logiczne.

    To, co rząd przedstawił, było dobre, natomiast być może panowie przedstawią lepszą koncepcję. Na pewno będę za nią głosował.

    (Poseł Dariusz Seliga: Za rok.)

    Jak będzie, to będziemy głosować.

    Natomiast, panowie, nie chcę już dyskutować o tabloidach, bo to naprawdę jest żenujące, o brukowcach - wolę używać tego słowa. Mówmy konkretnie: generał Skrzypczak tego nie powiedział. O to chodzi, nie o to, kto był na obchodach rocznicy brukowca, bo nie tylko prezydent Komorowski chodzi. Wasz prezes również ściskał ręce redaktorów. Czy mam przypomnieć, jakich pism? To jest marny argument. Argument jest taki, że generał Skrzypczak powiedział rzecz prawdziwą, powiedział rzecz taką: Gdyby nie NATO, to armia rosyjska dotarłaby z Brześcia do Warszawy w trzy dni. Ciężar tej wypowiedzi jest taki: na szczęście jesteśmy w NATO i bronimy się. Robienie z tego zarzutu, że generał Skrzypczak straszy Polskę, że w trzy dni armia rosyjska wejdzie do Warszawy, jest po prostu podłe. Robi się krzywdę generałowi Skrzypczakowi, a po brukowcu to radziłbym ręce umyć.

    (Poseł Grzegorz Tobiszowski: Panie marszałku...)

    Czy mogę przytoczyć, zacytować, co jest w tym brukowcu? Czy mam przypominać o wielorybie w Wiśle? Czy mam przypominać o molu wielkości chrabąszcza, który okazał się chruścikiem? Był już jeden entomolog na tej sali. Czy mam przypominać o obyczajowych fotografiach, zdjęciach?

    (Poseł Grzegorz Tobiszowski: Ale pan się nakręca, panie marszałku.)

    Bo jeśli poważny poseł, kolega z komisji posługuje się tu brukowcem i chce dołożyć generałowi Skrzypczakowi...

    (Poseł Dariusz Seliga: Ja tylko zadałem pytanie.)

    ...to jest niegodne pana. Generał Skrzypczak tego nie powiedział. Tyle na ten temat mam do powiedzenia. Brukowców radzę unikać jak zarazy i omijać szerokim łukiem.

    Dziękuję bardzo jeszcze raz rządowi za ten projekt ustawy. Dziękuję posłom za poparcie. Dziękuję oczywiście za pytania, debatę. Jutro będziemy głosowali. Bardzo państwu dziękuję.



Poseł Stefan Niesiołowski - Wystąpienie z dnia 13 marca 2014 roku.


64 wyświetleń

Zobacz także: