Strona którą oglądasz dotyczy poprzedniej kadencji sejmu. Aktualne informacje znajdziesz tutaj

14 punkt porządku dziennego:


Sprawozdanie Komisji Nadzwyczajnej o komisyjnym projekcie ustawy o zmianie ustawy Kodeks postępowania karnego (druki nr 1097 i 2043).


Poseł Beata Kempa:

    Dziękuję, panie marszałku.

    Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Panie Ministrze! Mam zaszczyt przedstawić stanowisko klubu Solidarna Polska wobec projektu ustawy o zmianie ustawy Kodeks postępowania karnego, druk nr 1097.

    Dla porządku tylko powiem, że zmiana, która została zaproponowana przez komisję, której jestem członkiem, podobnie jak panowie, spowoduje, że istotnie organy kontroli, taki organ, jakim jest Najwyższa Izba Kontroli, która rzeczywiście cieszy się bardzo wysokim zaufaniem społecznym, co jest wielokrotnie podkreślane... Jeśli ten organ w toku kontroli ujawnił przestępstwo albo wystąpił o wszczęcie postępowania, może wykonywać, najogólniej rzecz biorąc, prawa pokrzywdzonego. To jest rzeczywiście bardzo ważne, ponieważ on podejmowałby te decyzje niezależnie od samego pokrzywdzonego, który - często zdarzało się - takich czynności nie podejmował. A zatem na pewno zapewni to zdecydowanie lepszą ochronę interesów pokrzywdzonym instytucji, a w tym przypadku również, jak słusznie wskazuje się w uzasadnieniu, interesu publicznego i podda to też pełniejszej kontroli sądowej postępowanie czy może decyzję wydaną przez prokuraturę.

    Co do kierunku Solidarna Polska absolutnie się zgadza. W swoim stanowisku, prezentowanym przeze mnie na posiedzeniu komisji, szliśmy nawet dalej. Mówiliśmy o tym, że wszyscy ci, którzy kontrolują, kontrolerzy Najwyższej Izby Kontroli tak naprawdę powinni być wciągnięci na listę biegłych sądowych, można powiedzieć, bo ich sposób działania, nieposzlakowana opinia, a także w wielu przypadkach naprawdę bardzo wysoka skuteczność pokazują, że mogą oni mieć zdecydowanie większą wiedzę fachową niż te osoby, które wydają decyzje czy które w tych sprawach orzekają, bez żadnej ujmy dla tych osób, to jest oczywiste, ponieważ to jest specjalistyczna, a często wysokospecjalistyczna wiedza. Dowodem mogą być chociażby wyniki czy sprawozdania z kontroli, które procedujemy i przyjmujemy w Komisji do Spraw Kontroli Państwowej. Rzeczywiście niejeden minister, odpowiadając na interpelacje czy wydając niektóre dokumenty, mógłby się powstydzić.

    My nawet proponowaliśmy, aby rozważyć - oczywiście w dyskusji, bo rzecz jest niezwykle ważna i pełna zgoda co do tego, że nie należy wprowadzać bałaganu w prawie, aczkolwiek jeżeli ono jest złe, nieskuteczne, nie działa, ma być tylko literą, to lepiej je zmienić, bo świat też idzie do przodu - być może spowodować taką sytuację albo zastanowić się nad tym, czy taki organ, jakim jest Najwyższa Izba Kontroli, nie mógłby sam wnosić i popierać aktów oskarżenia w sytuacjach, w których będzie niemal stuprocentowa pewność czy uzasadnione podejrzenie popełnienia przestępstwa. W tej sytuacji można by było utworzyć dodatkową komórkę, oczywiście również składającą się z profesjonalnych prokuratorów i tych quasi-biegłych, którzy już od lat bardzo dobrze pracują w Najwyższej Izbie Kontroli.

    To jest oczywiście przyszłość. Nie jest to trudne, możemy to rozważyć, bo tu idzie o prestiż państwa. Jeżeli Najwyższa Izba Kontroli w swoich uprawnieniach miałaby być redukowana, to stałoby się źle, niedobrze. To byłby sygnał rozmontowywania systemu kontroli, co naprawdę może prowadzić do bardzo głębokich patologii i poczucia bezkarności. Jeżeli zaś wzmacniamy ten organ o pewne instytucje, a to jest ewidentne wzmocnienie o instytucję możliwości zwrócenia się o uzasadnienie decyzji prokuratury w przypadku umorzenia postępowania... Chcę tu powiedzieć, że w przypadku odmowy wszczęcia postępowania mamy taką możliwość na podstawie art. 306 § 1 K.p.k., a w przypadku umorzenia nie było takiej możliwości, więc była tu pewna niespójność, nawet wręcz metodologiczna.

    Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Myślę, że ten projekt ustawy można przyjąć bez żadnej poprawki, niech on stanie się prawem, ale niech on będzie jednym małym krokiem, bo moim zdaniem absolutnie istnieje potrzeba wzmocnienia izby po to, aby prestiż państwa w tym zakresie był należyty w oczach obywateli. Izba wciąż cieszy się naprawdę bardzo wysokim uznaniem społecznym. Doznajemy tego bardzo często podczas rozmów w naszych biurach poselskich, kiedy obywatele wręcz proszą: pani poseł, a może w pierwszej kolejności zwrócić się do Najwyższej Izby Kontroli. (Dzwonek) To jest bardzo dobry sygnał, oby to trwało jak najdłużej, bo niestety poczucie bezkarności w naszym kraju jest bardzo duże, a jeśli ono dotknie funkcjonariuszy państwowych, to już będzie, że tak powiem, zupełna degrengolada państwa. Dziękuję bardzo. (Oklaski)



Poseł Beata Kempa - Wystąpienie z dnia 23 stycznia 2014 roku.


61 wyświetleń

Zobacz także: