Dziękuję, panie marszałku.
Pan marszałek powiedział o kolejności, ale z uwagi na to, że zagadnienie jest skomplikowane, dzielimy to pytanie na dwie części. A zatem przystępuję do pytania.
Szanowny Panie Ministrze! W ostatnim okresie duże zamieszanie, ale również zaniepokojenie wśród producentów wędlin wywołało rozporządzenie Komisji Europejskiej w sprawie produkcji wyrobów wędliniarskich - chodzi tutaj o sposób wędzenia wędlin. Rozporządzenie Komisji Europejskiej zmienia dopuszczalne limity węglowodorów aromatycznych, szerzej znanych jako substancje smoliste, w produktach spożywczych. Normę dla benzo(a)pirenu, uznawanego za najgroźniejszy z węglowodorów aromatycznych, obniżono z 5 do 2 mikrogramów.
W związku z powyższym chcemy zadać panu ministrowi następujące pytania: Czy nowe przepisy zabraniają produkowania wędlin wędzonych? Czy w Polsce obowiązują normy węglowodorów aromatycznych w produktach spożywczych, a jeżeli tak, to na jakim poziomie je ustalono? Czy prowadzone są przez polskie instytucje odpowiadające za bezpieczeństwo żywności badania dotyczące norm substancji smolistych w produktach spożywczych i jakie są wyniki tych badań? Czy obniżenie normy zawartości substancji smolistych w wędlinach przez rozporządzenie Komisji Europejskiej, które obowiązywać będzie od września bieżącego roku, może spowodować kłopoty dla polskich producentów produkujących wędliny metodą wędzenia i jakie to mogą być kłopoty? Tocząca się w mediach dyskusja wskazuje, że wprowadzenie nowych norm może spowodować upadek szeregu małych i średnich firm produkujących wędliny metodą tradycyjnego wędzenia. Czy jest takie zagrożenie dla naszej gospodarki? Z uwagi na bardzo dużą wagę tej sprawy, zarówno po stronie producentów, jak i konsumentów, bardzo prosimy pana ministra o udzielenie wyczerpującej odpowiedzi, a potem również, jeżeli będzie taka potrzeba, dodanie i udzielenie odpowiedzi w formie pisemnej.
Panie ministrze, kiedy będą badania? Ten szybki monitoring jest istotny.
Pan minister powiedział... (Poruszenie na sali)
Wicemarszałek Jerzy Wenderlich:
Panie pośle, pan za chwilę.
Poseł Krystyna Skowrońska:
Wszyscy mają jakiś wkład w to, że rolnicy czy producenci nie wiedzieli.
(Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi Tadeusz Nalewajk: Tak jest. A więc, pani poseł...)
Chcę powiedzieć, że po stronie parlamentarzystów, którzy tego nie negocjowali, nie uczestniczyli w tym procesie, nie ma żadnych spraw, których nie dopilnowali. To jest po stronie resortu i tych, którzy próbowali negocjować tę normę, to rozporządzenie, i w Parlamencie Europejskim. Poprosimy, żeby parlamentarzystom nie czynić żadnych uwag, że brali udział w tym procesie.