Opubilkował videosejm.pl
Brak komentarzy
Dziękuję bardzo.
Dwie kwestie, ale zanim o tym, pozwolę sobie na pewną retrospekcję, panie marszałku. Otóż wszystkim tym, którzy wytykają wnioskodawcom populistyczne intencje w związku ze złożeniem tego projektu, pragnę przypomnieć, że to w poprzedniej kadencji Sejmu większość koalicyjna przeforsowała - dziękuję, panie marszałku, że bez sprzeciwu Ministerstwa Infrastruktury, wówczas pan jako minister infrastruktury odpowiadał za sprawy związane z Prawem budowlanym i ustawą o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym - ustawę, w której ustalono, iż odległość morskich elektrowni wiatrowych od brzegów w Polsce to 12 mil morskich, czyli ponad 22 km.
(Poseł Piotr Chmielowski: Nas nie było.)
Dało się? Dało się. Okazało się, że można było stworzyć sojusz w tym parlamencie i przeciwstawić się patologiom. A więc proszę nie wytykać, że nie ma unormowań prawnych. Nie ma unormowań prawnych dla lokalizacji lądowych z przyczyn, o których tutaj się mówi. Przede wszystkim biznes, przede wszystkim chęć sprowadzenia 10 tys. turbin wiatrowych z Austrii, z Niemiec, które mają być zainstalowane w Polsce dla uzyskania certyfikatów energetycznych.
Panie ministrze, zwracam się do pana z pytaniem: Dlaczego dzisiaj w Rzeczypospolitej rząd nie doprowadził do tego, że elektrownie wiatrowe podlegają okresowemu przeglądowi budynków i budowli z tytułu ustawy Prawo budowlane? Przypomnę: to pięć lat, to konieczność prowadzenia książki obiektu, to konieczność przeglądu konstrukcji, czy nie zagraża ona bezpieczeństwu, zdrowiu, życiu użytkowników czy osób przebywających w otoczeniu tejże budowli. Dlaczego dzisiaj elektrowniami wiatrowymi nie zajmuje się dozór techniczny? Dlaczego nie podlegają one koniecznemu okresowemu przeglądowi dokonywanemu przez dozór techniczny?
Szanowni państwo, dzisiaj, żeby zrozumieć skalę tego problemu, należy stanąć chociażby naprzeciw mieszkańców Osieka-Zimndołów w gminie Olkusz, naprzeciw mieszkańców Sułoszowej, Jerzmanowic-Przegini w otoczeniu otuliny Ojcowskiego Parku Narodowego. Tam projektowane są elektrownie wiatrowe o wysokości 180 m. Tam ludzie się boją. Pokazałem listę 502 miejscowości. Za protestami w 502 miejscowościach nie stoi ani PiS, ani żadna partia polityczna, stoją tylko i wyłącznie żywotne interesy mieszkańców. Zrozumcie to państwo. Dziękuję.