Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Wszyscy się zgadzamy, że Ukraina wymaga nie tylko wsparcia politycznego, ale również finansowego i gospodarczego. Jest w trudnej sytuacji, o której mówił pan prof. Iwiński. Pan minister Sikorski dzisiaj mówił o wsparciu ze strony Międzynarodowego Funduszu Walutowego. ˝New York Times˝ napisał, panie ministrze, że Międzynarodowy Fundusz Walutowy od kilku miesięcy odmawia Ukrainie kredytu na 15 mld dolarów, żądając zlikwidowania subsydiów do gazu rosyjskiego dla gospodarstw domowych i oszczędnościowego budżetu, a ten kredyt jest niezbędny Ukrainie, żeby refinansować zadłużenie zagraniczne. Do marca jest jej niezbędny. Ukraina jest w trudnej sytuacji. Oczywiście chodzi o rosyjski rynek zbytu, o ceny gazu z Rosji. Jest w trudnej sytuacji gospodarczej. Unia powinna otworzyć swój rynek dla produktów ukraińskich i udzielić bardziej szczodrego wsparcia finansowego. W Grecję Unia Europejska wpompowała już około 146 mld euro. Hiszpania uzyskała prawo do 100 mld euro wsparcia systemu bankowego, ale realnie wzięła 30 mld. W pewnym momencie była również oferta dla Włoch, kiedy pojawiły się trudności. Myślę, że Unię Europejską stać na kilkanaście miliardów euro, które ułatwiłyby Ukrainie wybór europejskiej drogi. Potrzebna jest oczywiście skuteczna mediacja. (Dzwonek)
Tak już na marginesie, panie ministrze, korupcji na Ukrainie, u naszego przyjaciela za wschodnią granicą, nie zwalczy pan, pisząc na Twitterze to, co pan pisze. Nie wiem, czy ułatwia to panu rolę mediatora między rządem, opozycją i Komisją Europejską. Dziękuję bardzo.