Opubilkował videosejm.pl
Brak komentarzy
Szanowna Pani Marszałek! Panie i Panowie Posłowie! Polski rząd odwraca się od morza. Polski rząd szkodzi gospodarce morskiej. Polski rząd nie wykorzystuje potencjału, jaki daje nam położenie nad Bałtykiem. Panie ministrze, stocznie zlikwidowane, nie zostały zagospodarowane, jak na przykład Stocznia Szczecińska, Dowództwo Marynarki Wojennej w Gdyni przenosicie do Warszawy, flotę rybacką ograniczyliście do 1/3, a teraz rybakom, za przeproszeniem, dajecie w łeb. Jeśli do tego jeszcze dołożymy kwestię opłacalności polskiego rybactwa, to dojdziemy do wniosku, że są to warunki, które nie dają polskim rybakom szansy przeżycia. Dlaczego nie dają? Zna pan takie terminy, oprócz tych aspektów odnoszących się do limitów, jak chudy dorsz, kanibalizm dorsza, fatalna gospodarka odłowu, którą prowadzą inne wielkie zachodnie firmy armatorskie, zwłaszcza skandynawskie, gospodarka wyławiania szprota, śledzia, który stanowi naturalne pożywienie dorsza - te dorsze w tej chwili są tak wychudzone, że utrzymują długość właściwą, ale nie właściwą wagę? Opłacalność jest na poziomie zerowym, w ogóle jej nie ma. W związku z tym pytanie: Jak w tych warunkach polski rząd chce pomóc polskim rybakom? Jak chce wdrożyć program naprawczy, o który wołają rybacy? Rybacy mówią już, że nie tylko chcą zrozumieć te ustalenia prawne, ale chcą także zapytać polski rząd, co on zrobi, żeby pomóc przetrwać gospodarce morskiej, w tym gospodarce rybackiej.
Panie Ministrze! Co chcecie zrobić? Jak chcecie pomóc branży i konkretnym rybakom? Dziękuję. (Oklaski)