Strona którą oglądasz dotyczy poprzedniej kadencji sejmu. Aktualne informacje znajdziesz tutaj

7 punkt porządku dziennego:


Sprawozdanie Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi o rządowym projekcie ustawy o zmianie ustawy o wyrobie i rozlewie wyrobów winiarskich, obrocie tymi wyrobami i organizacji rynku wina (druki nr 1793 i 1840).


Poseł Adam Rybakowicz:

    Panie Marszałku! Wysoka Izbo! W imieniu Klubu Poselskiego Twój Ruch mam przyjemność przedstawić stanowisko klubu w sprawie sprawozdania Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi o projekcie ustawy o zmianie ustawy o wyrobie i rozlewie wyrobów winiarskich, obrocie tymi wyrobami i organizacji rynku wina, druki sejmowe nr 1793 i 1840.

    Zaproponowane rozwiązania mają na celu wdrożenie zmian wprowadzonych w przepisach Unii Europejskiej o wspólnej organizacji rynku wina, usprawnienia ewidencjonowania producentów oraz systemu certyfikacji wina z określonej odmiany winorośli oraz określonego rocznika.

    W Polsce mamy około 400 winnic, ale dotychczas ze względów formalnych, niestety, tylko w nielicznych można było kupić gronowy trunek. Znowelizowana ustawa z maja 2011 r. nie pozwalała na butelkowanie wina poza miejscem produkcji, co znacznie obniżyłoby koszty funkcjonowania winnic. Agencja Rynku Rolnego zarejestrowała w roku gospodarczym 2013-2014 52 producentów wyrabiających wino gronowe z winogron uprawianych w Polsce. To o 17 więcej niż rok temu i aż o połowę więcej niż w roku 2011-2012.

    Największa, licząca aż 35 ha, winnica w Polsce powstaje w miejscowości Zabór, gdzie siły połączyło 13 winiarzy. Jest to o tyle dobre, że na terenach południowej oraz południowo-wschodniej Polski, gdzie tereny pod uprawę winorośli są najlepsze, przy mało areałowych gospodarstwach dałoby szansę wielu rolnikom na utrzymanie się i określenie swojej konkretnej produkcji.

    W maju 2011 r. Sejm przegłosował ustawę o wyrobie i rozlewie wyrobów winiarskich, obrocie tymi wyrobami i organizacji rynku wina. Przedsiębiorcy patrzyli na tę ustawę z wielką nadzieją na zmiany, jednak w dalszym ciągu nie przewidywała ona rozwiązania wielu ważnych problemów producentów w sektorze winiarskim. Zostały one zaproponowane w nowelizacji ustawy, którą mamy przyjemność procedować na tym posiedzeniu.

    Najważniejsza, w mojej opinii, zmiana dotyczy umożliwienia producentom win owocowych markowych, cydrów, perry i miodów pitnych markowych uzyskanych z własnych surowców zlecenia rozlewu tych wyrobów przedsiębiorcom wykonującym działalność gospodarczą w zakresie rozlewu wyrobów winiarskich. Obecnie wyżej wymienieni producenci nie mogą zlecać rozlewu, muszą go prowadzić we własnym zakresie i posiadać urządzenia lub linie rozlewnicze zainstalowane w pomieszczeniach spełniających warunki sanitarne niezbędne do prowadzenia rozlewu w opakowania jednostkowe. Projektowana nowelizacja w konsekwencji doprowadzi do rozdziału dwóch rodzajów działalności: wyrobu i rozlewu, co w efekcie znacznie obniży koszty funkcjonowania winnic.

    Nowelizacja ustawy zmienia też termin wnoszenia opłat za certyfikację. Opłata będzie następować po jej zakończeniu. Wyeliminuje to utrudnienia dla producentów wina, którzy obecnie muszą obliczyć wysokość należnej opłaty i dokonać zapłaty przed przeprowadzeniem czynności kontrolnych, podlegających różnym stawkom opłat w zależności od czasu niezbędnego do przeprowadzania tych czynności, zmniejszy zakres informacji podawanej we wniosku składanym do prezesa Agencji Rynku Rolnego o wpis do ewidencji producentów wyrabiających wino z winogron z upraw winorośli położonych na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej. Zlikwidowano wymóg podawania numeru arkusza mapy w określeniu lokalizacji działek ewidencyjnych. Jest to zmiana ważna, gdyż informacja o całkowitej powierzchni uprawy jest dostępna w ewidencji producentów wina prowadzonej przez prezesa Agencji Rynku Rolnego.

    Nierozwiązana sprawa wpisu do rejestru przedsiębiorców wykonujących działalność regulowaną dotyczyła decyzji wydawanych z urzędu. Jeżeli były nieprawidłowości i był wniosek, przedsiębiorca był wykreślany z rejestru przedsiębiorców wytwarzających wina na przykład za naruszenie przepisów o swobodzie działalności gospodarczej czy naruszenie przepisów prawa bez określenia, w jakim czasie zostanie ponownie wpisany do rejestru. Można to było zrozumieć, że bezterminowo. W toku prac nad projektem zaproponowano, by po trzech latach przedsiębiorca mógł być ponownie wpisany na listę wykonujących tę działalność.

    Na uwagę również zasługuje artykuł mówiący o wydłużeniu terminu składania wniosku o wpis do ewidencji producentów i przedsiębiorców wyrabiających wino z winogron pozyskanych z upraw winorośli położonych na terytorium Polski. Został on wprowadzony do projektu w wyniku uwag zgłoszonych podczas konsultacji społecznych.

    Zmniejszamy zakres kontroli prowadzonej w ramach tzw. certyfikatów. (Dzwonek) Proponowana zmiana ogranicza również zakres kontroli do: oceny sposobu wyrobu, rozlewu, opakowania, oznakowania wyrobu, warunków przechowywania certyfikowanego wina oraz weryfikacji dokumentów, których obowiązek sporządzenia wynika z przepisów unijnych. Projekt wydłuża termin składania wniosków o wpis do ewidencji z 30 czerwca do 15 lipca. Niewątpliwie jest to ustawa dobra dla sektora rynku wina, ale nie rozwiązuje wszystkich jego problemów. Polskie markowe wino potrzebuje dużej promocji i warto się na tym rynku bardziej skupić.

    Zważywszy, że ustawa zmierza w dobrym kierunku, Klub Poselski Twój Ruch jest za przyjęciem rządowego projektu ustawy o zmianie ustawy o wyrobie i rozlewie wyrobów winiarskich, obrocie tymi wyrobami i organizacji rynku wina. Dziękuję bardzo. (Oklaski)



Poseł Adam Rybakowicz - Wystąpienie z dnia 06 listopada 2013 roku.


142 wyświetleń

Zobacz także: