Strona którą oglądasz dotyczy poprzedniej kadencji sejmu. Aktualne informacje znajdziesz tutaj

23, 24, 25 i 26 punkt porządku dziennego:



  23. Pierwsze czytanie poselskiego projektu ustawy o zmianie ustawy o partiach politycznych (druk nr 1382).
  24. Pierwsze czytanie poselskiego projektu ustawy o zmianie ustawy o partiach politycznych oraz ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych (druk nr 1648).
  25. Pierwsze czytanie poselskiego projektu ustawy o zmianie ustawy o partiach politycznych oraz o zmianie ustawy Kodeks wyborczy (druk nr 1649).
  26. Pierwsze czytanie poselskiego projektu ustawy o zmianie ustawy o partiach politycznych (druk nr 1756).


Poseł Beata Kempa:

    W stosunku do dwóch posłów, panie marszałku, więc proszę o wyrozumiałość.

    Panie pośle Szczerski, jeszcze raz powtarzam: bardzo pana szanuję, ale nie cierpię ani hipokryzji, ani populizmu, ani obłudy. Powiem panu tak: czasami z tej mównicy posłowie - bardzo często również posłowie z Prawa i Sprawiedliwości, wielu z nich bardzo cenię - mówią o biedzie, o tym, że są problemy dotyczące rodziny, a proszę zauważyć, jak łatwo poszły pieniądze na kampanię wyborczą i na wybory, które wcale nie musiały się odbyć. Przecież na Podkarpaciu nie musiało być wyborów. Wystarczyłoby, żeby wybrano kandydata na marszałku spoza grona senatorów, na przykład posła, wszedłby następny z listy, i już pieniądze byłyby zaoszczędzone. Prawda? Prawda.

    (Poseł Krzysztof Szczerski: A nie wolno?)

    Broni się, panie pośle, i tyle. Natomiast jeszcze raz powtarzam: być może problemu to nie rozwiązywało, natomiast liczyliśmy na to - dzisiaj widzimy, że być może naiwnie, a może jednak nie, a może wiara czyni cuda, panie pośle Szczerski - że przedyskutujemy tę kwestię właśnie dla Polaków. My tłumaczymy, panie pośle, ale niestety fakty są tak porażające, że nie przebijamy się z przekazem o antykorupcyjnym charakterze i o wzmacnianiu fundamentów demokracji.

    I zwracam się do pana posła Jońskiego, równie sympatycznego. Panie pośle, nie mam czasu na siedzenie ani na luksusowych, ani na mniej luksusowych siedzeniach. W przeciwieństwie do pana właśnie pracujemy za własne pieniądze, chodząc od drzwi do drzwi, mając kontakt z ludźmi, uzyskując coraz większe poparcie, i muszę pracować w terenie...

    (Poseł Dariusz Joński: Ale wybrana była pani z PiS-u.)

    ...więc bardzo przepraszam, z tych luksusowych krzeseł nie skorzystam. Mam wielką nadzieję, jeszcze raz powtarzam, że ponad podziałami wszyscy staniemy w prawdzie i wypracujemy takie rozwiązania, które będą odpowiedzią na patologię, która miała miejsce do tej pory. A co do czasów mojej bytności w PiS, której się nie wypieram, było to dla mnie największym zaszczytem i również wielkim doświadczeniem (Dzwonek), chcę powiedzieć tak: za tych czasów Adam Hofman po prostu by się nie odważył, dlatego nie miałam czego krytykować. Dziękuję bardzo.



Poseł Beata Kempa - Wystąpienie z dnia 24 października 2013 roku.


96 wyświetleń

Zobacz także: