Strona którą oglądasz dotyczy poprzedniej kadencji sejmu. Aktualne informacje znajdziesz tutaj

26 punkt porządku dziennego:


Pierwsze czytanie poselskiego projektu ustawy o zmianie ustawy Kodeks postępowania karnego oraz niektórych innych ustaw (druk nr 1647).


Poseł Andrzej Dera:

    Panie Marszałku! Wysoka Izbo! W imieniu Klubu Parlamentarnego Solidarna Polska mam zaszczyt przedstawić projekt ustawy o zmianie ustawy Kodeks postępowania karnego oraz niektórych innych ustaw, jest to druk nr 1647.

    Wysoka Izbo! Celem projektu jest przyznanie dodatkowych uprawnień Najwyższej Izbie Kontroli, które mają polegać na, po pierwsze, przyznaniu jej uprawnień Policji przewidzianych w przepisach Kodeksu postępowania karnego normujących śledztwo - jest to fakultatywne, może z nich nie skorzystać - z zastrzeżeniem, że śledztwo jest prowadzone w sprawie zakresu kontroli NIK; po drugie, możliwości wszczęcia i prowadzenia dochodzenia - tu też fakultatywnie, może z tego nie skorzystać - z tym samym zastrzeżeniem, że dochodzenie jest prowadzone w sprawie z zakresu kontroli NIK; po trzecie, możliwości prowadzenia czynności wyjaśniających w sprawach o wykroczenie oraz wnoszenia i popierania wniosku o ukaranie oraz środków odwoławczych w tych sprawach, z tymi samymi zastrzeżeniami - że nie musi z nich korzystać, czyli jest to fakultatywne, i że czynności wyjaśniające prowadzone są w sprawie z zakresu kontroli Najwyższej Izby Kontroli.

    Wydarzenia ostatnich miesięcy pokazują, że organem kontroli, który należycie spełnia swoje zadanie, jest Najwyższa Izba Kontroli, będąca naczelnym organem kontroli państwowej. Kontrolerzy Najwyższej Izby Kontroli oraz osoby mające uprawnienia do przeprowadzenia kontroli w rozumieniu przepisów ustawy w zakresie prowadzonych kontroli często wykrywają czyny zabronione, mogące stanowić przestępstwa lub wykroczenia. W takim przypadku zgodnie z obecnym stanem prawnym Najwyższa Izba Kontroli może jedynie zawiadomić organy powołane do ścigania przestępstw lub wykroczeń.

    Podkreślamy tutaj, że kontrolerzy NIK-u oraz osoby mające uprawnienia do przeprowadzania takich kontroli w rozumieniu przepisów ustawy, którzy wykryli czyn zabroniony mogący stanowić przestępstwo lub wykroczenie, dysponują niezbędnym materiałem dowodowym oraz wiedzą ku temu, aby podejmować czynności procesowe. Zatem w naszej ocenie ich wysiłek nie powinien być marnowany, a Najwyższa Izba Kontroli powinna mieć możliwość nie tylko zawiadamiania stosownych organów, ale również prowadzenia postępowań w zakresie i na zasadach określonych dla Policji w ustawie Kodeks postępowania karnego oraz Kodeks postępowania w sprawach o wykroczenia.

    W związku z tym proponujemy dokonanie zmiany § 1 w art. 10 Kodeksu postępowania karnego wyrażającego zasadę legalizmu materialnego i nadanie mu nowego brzmienia o treści: Organ powołany do ścigania przestępstw jest obowiązany do wszczęcia i przeprowadzenia postępowania przygotowawczego, a oskarżyciel publiczny także do wniesienia i popierania oskarżenia o czyn ścigany z urzędu, chyba że przepis szczególny stanowi inaczej.

    Dodanie zapisu: chyba że przepis szczególny stanowi inaczej, jest niezbędne z uwagi na fakt, iż NIK w zmienionym art. 63 ustawy będzie miała możliwość skorzystania z uprawnień do prowadzenia wyżej wymienionych postępowań, a nie obowiązek. W przypadku nieskorzystania z tych uprawnień obowiązki z art. 10 dotyczące organów powołanych do ścigania przestępstw nie będą jej dotyczyły.

    W tym kontekście konieczne jest również dokonanie zmiany art. 17 Kodeksu postępowania w sprawach o wykroczenia i nadanie mu nowego brzmienia o treści: Oskarżycielem publicznym we wszystkich sprawach o wykroczenia jest Policja, chyba że ustawa stanowi inaczej. Uprawnienia Policji przysługują na zasadach i w zakresie określonych w niniejszej ustawie również innym organom, o ile przepis szczególny tak stanowi.

    Dodanie zapisu, iż uprawnienia Policji będą przysługiwać na zasadach i w zakresie określonych w rzeczonej ustawie również innym organom, o ile przepis szczególny tak stanowi, jest niezbędne, bowiem w zmienionym art. 63 ustawy o Najwyższej Izbie Kontroli możliwość prowadzenia czynności wyjaśniających w sprawach o wykroczenia oraz wnoszenia i popierania wniosków o ukaranie oraz środków odwoławczych przysługiwać będzie właśnie temu organowi.

    Nadajemy również nowe brzmienie art. 63 ustawy o Najwyższej Izbie Kontroli. Według nowego brzmienia przepisu NIK, zachowując dotychczasowe uprawnienia, uzyskuje w zakresie śledztwa uprawnienia Policji przewidziane w przepisach Kodeksu postępowania karnego normujących śledztwo oraz będzie miała możliwość wszczęcia i prowadzenia dochodzenia, jak również prowadzenia czynności wyjaśniających oraz wnoszenia i popierania wniosku o ukaranie oraz środków odwoławczych w sprawach o wykroczenie, z tym jednak zastrzeżeniem, że wszystkie te czynności będą prowadzone w ramach ujawnionych w toku kontroli czynów zabronionych mogących stanowić przestępstwa lub wykroczenia.

    To jest bardzo ważne dopowiedzenie - że tu nie ma dowolności, bo kontrole są prowadzone zgodnie z góry określonym planem i tylko w określonym zakresie. To jest ten gwarant, że NIK nie przerodzi się w jakąś nową instytucję, która będzie miała uprawnienia. Chodzi tylko o to, żeby w tym, co już dzisiaj robią, po prostu ich uzbroić. Dzisiaj bowiem fakty niestety są brutalne. Jest przeprowadzanych wiele fantastycznych kontroli, zresztą jako posłowie dostajemy wyniki tych kontroli, podczas których są stwierdzane bardzo poważne naruszenia, a potem okazuje się, że ślad po tych naruszeniach się rozmywa, i to nawet nie z przyczyn takich, Wysoka Izbo, że jest jakaś niechęć prokuratury. Pragnę bowiem zwrócić uwagę, że kontrole NIK obejmują bardzo różny, bardzo szeroki zakres, wymagają już szczególnej, bardzo specjalistycznej wiedzy. Z przyczyn obiektywnych prokuratorzy tej wiedzy po prostu nie mają. I na tym polega ta trudność. Mimo że kontrola wykazuje uchybienia, niedopełnienie obowiązków, prokuratorzy po prostu nie są w stanie później poradzić sobie z tą materią. Tu jest problem, bo to pokazuje wielość spraw, w przypadku których nie są wszczynane postępowania, mimo że raport Najwyższej Izby Kontroli pokazuje te uchybienia. Proszę zwrócić uwagę na procedurę przy kontrolach Najwyższej Izby Kontroli. Organ kontrolowany może się do tego odnieść. Jeżeli na końcu w protokole są takie ustalenia, że jest podejrzenie popełnienia przestępstwa czy wykroczenia, tego typu sformułowania, to jest tam podpis osoby kontrolującej. Osoba, która się nie zgadza z tym stwierdzeniem, może przecież napisać zastrzeżenia do wyników kontroli. Tu nie chodzi o tego typu przypadki, że są zastrzeżenia, bo wtedy rzeczywiście niech spór rozstrzyga organ do tego uprawniony. Zapisaliśmy tu, że jest to fakultatywne uprawnienie NIK, czyli wcale nie ma obowiązku wszczynania tych postępowań. Jest taka możliwość w sytuacji, kiedy NIK dojdzie do przekonania, że warto w tym momencie prowadzić to dochodzenie i wnosić akty oskarżenia w tym wypadku.

    Mamy sytuację tego typu, że naszym zdaniem powinno to po prostu usprawnić postępowania kontrolne i doprowadzić do czegoś bardzo ważnego, żeby w przypadku sformułowania, że jest prawdopodobieństwo popełnienia przestępstwa, organ, który to stwierdza, mógł powiedzieć: ja to stwierdziłem i będę wnosił, a oczywiście rozstrzygał będzie sąd. Niczego nie przesądzamy, ale sytuacja musi być w tym momencie zerojedynkowa. Jeżeli jest instytucja kontrolna, która stwierdza prawdopodobieństwo popełnienia przestępstwa, powinna mieć prawną możliwość kontynuowania tego przed sądem. Sąd rozstrzygnie, czy miała rację, czy nie. Nie może być tak, że po stwierdzeniu możliwości popełnienia przestępstwa idzie się do prokuratury, a prokuratura już tego nie stwierdza. Mamy ping-pong, sprawy się przedawniają i panuje, generalnie rzecz biorąc, totalny bałagan.

    Zakładamy, że proponowana zmiana przepisów z całą pewnością wpłynie pozytywnie na efektywniejsze prowadzenie postępowań karnych, postępowań w sprawach o wykroczenia, tym bardziej że przecież w toku postępowań kontrolnych NIK gromadzi w niezbędnym zakresie materiał dowodowy, który w ramach czynności procesowych może się po prostu stać materiałem dowodowym w sprawie.

    Celem tej regulacji jest przyznanie tych dodatkowych uprawnień, o których mówiłem wcześniej. Dzięki tej zmianie zostanie poszerzony krąg podmiotów mogących prowadzić postępowanie w przypadku czynów karalnych. Przyjęcie takiego rozwiązania z całą pewnością wpłynie pozytywnie na efektywniejsze prowadzenie postępowań karnych i postępowań w sprawach o wykroczenia.

    Proponujemy dokonać, tak jak mówiłem, zmian w art. 10 § 1 Kodeksu postępowania karnego wyrażającym zasadę legalizmu materialnego i nadać mu nowe brzmienie, zgodnie z którym organ powołany do ścigania przestępstw jest zobowiązany do wszczęcia i przeprowadzenia postępowania przygotowawczego, a oskarżyciel publiczny także do wniesienia i popierania oskarżenia o czyn ścigany z urzędu, chyba że przepis szczególny stanowi inaczej.

    Proponowana zmiana przepisów ustawy Kodeks postępowania karnego oraz ustawy o Najwyższej Izbie Kontroli spowoduje, tak jak mówiłem, zwiększenie efektywności prowadzenia postępowań w sprawach o przestępstwa lub wykroczenia. Powinna również pozytywnie wpłynąć na kondycję finansową podmiotów kontrolowanych przez Najwyższą Izbę Kontroli.

    Wysoka Izbo! Ten projekt, naszym zdaniem, nie zaburza istniejącego w naszym kraju systemu. Najwyższa Izba Kontroli jest trwale wpisana w polski system podmiotów, które zajmują się kontrolą. Dodatkowe uprawnienie, zaznaczam, bo to jest najważniejsze, po pierwsze, jest fakultatywne, czyli można z niego skorzystać, ale nie trzeba. Po drugie, jest pewna gwarancja bezpieczeństwa, że może to mieć miejsce tylko w zakresie kontroli, czyli nie ma tutaj dowolności. To nie jest tak, że powstaje jakiś nowy organ, który będzie mógł kontrolować bez żadnych zabezpieczeń. Naszym zdaniem ma to spowodować, że stwierdzone w ramach kontroli podejrzenia przestępstwa będą mogły być przez ten organ kontroli wspierane. Chodzi tutaj o skuteczność prawa, żeby nie było czegoś takiego, jak w tej chwili się dzieje, niestety, czego jesteśmy świadkami, że są bardzo mocne stwierdzenia i sformułowania w wielu protokołach kontrolnych, a potem się okazuje, czego my jako posłowie nie rozumiemy, że inne organy widzą to w inny sposób, np. z takiej przyczyny, że mogą nie mieć specjalistycznej wiedzy, i nie są w stanie tego popierać. Mamy sytuację, że kontrola sobie, a życie sobie, czyli poczucie bezpieczeństwa i sprawiedliwości w naszym kraju po prostu kuleje.

    Dlatego w imieniu naszego klubu wnoszę do Wysokiej Izby ten projekt z prośbą o skierowanie go do odpowiedniej komisji, tak aby móc nad tym projektem dalej pracować. Dziękuję.



Poseł Andrzej Dera - Wystąpienie z dnia 11 października 2013 roku.


154 wyświetleń

Zobacz także: