Strona którą oglądasz dotyczy poprzedniej kadencji sejmu. Aktualne informacje znajdziesz tutaj

23 i 24 punkt porządku dziennego:



  23. Pierwsze czytanie rządowego projektu ustawy o postępowaniu wobec osób z zaburzeniami psychicznymi stwarzających zagrożenie życia, zdrowia lub wolności seksualnej innych osób (druk nr 1577).
  24. Pierwsze czytanie poselskiego projektu ustawy o zmianie ustawy Kodeks karny oraz ustawy Kodeks karny wykonawczy (druk nr 1538).


Poseł Beata Kempa:

    Bardzo dziękuję, panie marszałku.

    Panie Marszałku! Wysoka Izbo! W pierwszych słowach również chciałabym podziękować panu ministrowi. Rzadko się zdarza, żeby o tej porze minister konstytucyjny był z nami obecny i przyjmował wszystkie argumenty. Podobne słowa już tu padały ze strony wszystkich klubów. Również pragnę podziękować wszystkim klubom za to, że chociaż to odmienne projekty, różne procedury w różnych aktach prawnych, jednak państwo uznajecie, że powinny być procedowane łącznie. I nawet pomysł pana posła Kabacińskiego dotyczący tego, żeby zastanowić się. I jest wielka prośba, panie marszałku, do pana, żeby przekazać to Prezydium Sejmu - zastanowić się nad kwestią szybkiego powołania Komisji Nadzwyczajnej, pracującej krótko, z zakreślonym terminem. Powtarzam: jesienią wyjdą, mają możliwość wyjścia pierwsi zwyrodnialcy. Naprawdę nie możemy czekać. Jeżeli Prezydium przejawi troskę w tym zakresie, myślę, że będzie to powód do tego, abyśmy przede wszystkim byli spokojni, jeśli chodzi o bezpieczeństwo naszych obywateli.

    Kwestia pytań i też tego, co był uprzejmy powiedzieć pan minister Królikowski. Państwo znacie moje poglądy, dość zdecydowane, odmienne od poglądów pana posła Biedronia, to są dwa bieguny, w kwestii izolacji, głębokiej izolacji, w kwestii dotyczącej funkcjonowania chociażby Służby Więziennej. Tak byłoby rzeczywiście najprościej, bo służba jest do tego przygotowana, mamy ośrodki, one mogą głęboko izolować i właściwie postępować z takimi osobami. Są to osoby też bardzo często mocno agresywne, a więc trzeba umieć z nimi postępować. Ta służba jest przygotowana. Ale też przyjmuję argumenty, że jeżeli mielibyśmy, krótko mówiąc, bardzo zaoszczędzić, ale rozbić się o rafy na przykład wyroku ETPCz, czyli Europejskiego Trybunału Praw Człowieka, czy rozbić się o rafy polskiej konstytucji, to mielibyśmy spory problem: z odszkodowaniami, i to sporymi, podejrzewam, odszkodowaniami, i z tą najważniejszą kwestią dotyczącą bezpieczeństwa naszych, w szczególności najmniejszych, obywateli. I jestem w stanie tę rację przyjąć odnośnie do tych innych ośrodków, tym bardziej, panie ministrze, że, skoro już dzisiaj panuje taki duch koncyliacji, pozwoli pan, że zrobię krok do przodu jeszcze - jest, macie państwo na biurku bardzo dobry projekt, też wypracowany wespół z ministrem zdrowia, jeszcze z panem ministrem Religą, także z panem prof. Lwem Starowiczem. Tam był mocno przeprocedowany właśnie art. 90, o którym dzisiaj mówiliśmy, i naprawdę były tam rozwiązania, które określały bardzo kompleksowo sprawę związaną z leczeniem osób o odmiennych preferencjach seksualnych, szczególnie osób, które weszły już w konflikt z prawem, zwłaszcza pedofili, tym bardziej jeśli dodamy tu jeszcze, panie ministrze, do czego zachęcam i do czego będę zachęcać w ramach prac tejże komisji, mam nadzieję, nadzwyczajnej, uruchomienie tych rozwiązań, które są już przetestowane, i dobrze, że tak się stało, mianowicie dozoru elektronicznego. Bo podzielam tu obawy, które pan poseł Latos czy właśnie pan poseł przewodniczący Piotrowicz słusznie przedstawiali, co do tego, czy ta izolacja będzie skuteczna. Tu będziemy mieli problem. Nie wiem, czy jakaś firma ochroniarska sobie z tym poradzi; uważam, że nie. Mamy wprawdzie doświadczenia z zakładami psychiatrycznymi, a więc też możemy tutaj pewne rozwiązania przejąć - z miejsc, gdzie jest też, można powiedzieć, quasi-głęboka izolacja i zapewnienie bezpieczeństwa obywateli.

    Tak że to jest szeroka dyskusja. Dlatego ważny jest czas, dlatego ważne jest, aby kluby do tej dyskusji skierowały też osoby, które znają tę materię, abyśmy byli, krótko mówiąc, też interdyscyplinarni, a więc i lekarze, i prawnicy, i żebyśmy poprosili jednak wysokiej klasy konstytucjonalistów, by zabezpieczyć się pod względem legislacyjnym w razie ewentualnego wniosku do Trybunału Konstytucyjnego czy do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka, bo ja wciąż jako osoba, która bierze udział w postępowaniach przed Trybunałem Konstytucyjnym, w tej materii mam spore obawy.

    I ostatnia jeszcze kwestia dotycząca pytania pani poseł Sobeckiej. Ja chcę skorzystać z okazji, że jest z nami obecny pan wiceminister zdrowia, bo to była ważna uwaga, ona nie wybrzmiała chyba jeszcze w tej kadencji. Pani poseł podniosła bardzo ważną kwestię, mianowicie wskazała na tę procedurę, którą musi przeprowadzać z całą powagą sąd. Przy okazji przypomnę: zakłada łańcuch, togę i zaczyna się, jeśli chodzi właśnie o ustawę o wychowaniu w trzeźwości, owo doprowadzanie. Proponuję, panie ministrze, otworzyć tę ustawę i wespół z panem ministrem sprawiedliwości wziąć się za to, bo to rzeczywiście urąga powadze wymiaru sprawiedliwości. Tutaj obawy pani Sobeckiej były również bardzo uzasadnione. A to, czy zatrzymanie ma się odbyć w obecności lekarza, karetki, całego zespołu, też możemy przeprocedować. Myślę, że nie stoi nic na przeszkodzie, żeby to nawet ograniczyć, jeśli idzie o koszty. Jeśli mamy już opinię biegłego, jeśli to jest przeprocedowane przez sąd, to myślę, że akurat Policja w tym zakresie doskonale się spisze. Czy pozostałe atrybuty będą potrzebne, to się okaże w toku naszej dyskusji.

    Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Jeszcze raz dziękuję za dzisiejszą bardzo koncyliacyjną i prowadzoną na bardzo wysokim poziomie merytorycznym dyskusję, za obecność pana ministra. Miejmy nadzieję, że jak najszybciej te przepisy uchwalimy, bez sporu, który projekt ma być wiodący, bo to w tym momencie po prostu nie ma sensu. Wszyscy będziemy mogli spojrzeć prosto w oczy, szczególnie rodzicom Sylwii, których pamiętam z programu ˝Państwo w państwie˝, którzy byli pełni obaw i mieli po prostu łzy w oczach, twierdząc, że nie poradzimy sobie, że nie zdążymy, że człowiek, który bestialsko zabił i zgwałcił ich dziecko, będzie na wolności. Wtedy staniemy z otwartą przyłbicą i powiemy: daliśmy radę, bezpieczeństwo ponad wszystko. Wymiar sprawiedliwości, który kosztuje budżet państwa, nas podatników, wszystkich obywateli, 10 mld zł, wreszcie musi być systemem wydolnym.

    I ostatnie zdanie. Panie ministrze Królikowski, cieszę się dzisiaj podwójnie, bo wreszcie słyszę, że liberałowie mówią, iż liberalny kodeks z 1997 r. jest, krótko i delikatnie mówiąc, bardzo nieskuteczny. On dzisiaj jest po prostu nie do przyjęcia. Cieszę się na zapowiedź, ale oby ten kodeks nie był taki, jak owa kontradyktoryjność procesu, bo to nas rozłoży i podejrzewam, że kolejne 10 mld nie pomoże zmienić negatywnej oceny wymiaru sprawiedliwości.

    Dziękuję bardzo, panie marszałku. Bardzo proszę o przekazanie Prezydium postulatu szybkiego procedowania. Dziękuję bardzo.



Poseł Beata Kempa - Wystąpienie z dnia 25 lipca 2013 roku.


100 wyświetleń

Zobacz także: