Strona którą oglądasz dotyczy poprzedniej kadencji sejmu. Aktualne informacje znajdziesz tutaj

23 punkt porządku dziennego:


Pierwsze czytanie senackiego projektu ustawy o zmianie ustawy Kodeks wyborczy (druk nr 1350).


Poseł Beata Kempa:

    Pani Marszałek! Wysoka Izbo! Panie Ministrze! W imieniu Klubu Parlamentarnego Solidarnej Polski mam zaszczyt przedstawić stanowisko do projektu ustawy o zmianie ustawy Kodeks wyborczy.

    Celem tego projektu, tak jak powiedzieli wszyscy moi przedmówcy i jak tu wyartykułował pan senator w imieniu wnioskodawców, jest dostosowanie prawa do wyroku Trybunału Konstytucyjnego z dnia 18 lipca 2012 r. dotyczącego ustawy z dnia 5 stycznia 2011 r. Kodeks wyborczy, przy czym sentencja została ogłoszona 24 lipca 2012 r.

    Krótko mówiąc, Trybunał Konstytucyjny zważył, że w zakresie postanowienia Państwowej Komisji Wyborczej w sprawach, o których mowa w art. 215 § 4 ustawy Kodeks wyborczy, ten artykuł jest niezgodny z art. 45 ust. 1 konstytucji w związku z art. 77 ust. 2 konstytucji oraz w związku z art. 99 ust. 1 i 2 konstytucji.

    Szanowny panie senatorze, ponieważ jestem członkiem Komisji Ustawodawczej, a także członkiem podkomisji, a więc posłem, który bardzo często prezentuje stanowisko Sejmu w sprawach przed Trybunałem Konstytucyjnym, chcę tu niejako w duchu bardzo koncyliacyjnej polemiki z panem senatorem dopowiedzieć, że praktyka orzecznicza, jeśli chodzi o Trybunał Konstytucyjny, w zakresie prawa do sądu, czyli drogi do sądu, bo to jest podstawowy zarzut trybunału, który wybrzmiał przy ocenie art. 218 § 2 i art. 215 § 4 Kodeksu wyborczego, wskazuje, że trybunał zdaje się stać na straży art. 45 konstytucji. Nawet w wielu sprawach, nie ma spraw błahych, ale, powiedzmy, w sprawach mniejszego kalibru niż sprawa dotycząca biernego prawa wyborczego, fundamentalnego prawa wyborczego - ono jest fundamentalne z punktu widzenia demokracji, zarówno czynne, jak i bierne prawo wyborcze, a to zastrzeżenie dotyczy akurat biernego - trybunał uznawał jednak drogę do sądu, mimo dość przekonujących wywodów ze strony Komisji Ustawodawczej, ze strony marszałka Sejmu. Tak że myślę, że tu z góry można było przewidywać to, że Trybunał Konstytucyjny wniesie to bardzo istotne zastrzeżenie.

    Art. 45 konstytucji mówi o tym, że każdy ma prawo do sprawiedliwego i jawnego rozpatrzenia sprawy przez właściwy, niezależny, bezstronny i niezawisły sąd. Prawdą też jest, że najpierw trzeba wykorzystać tok instancji odwoławczych i ten tok przewiduje Kodeks wyborczy, ale niestety kończy się on na Państwowej Komisji Wyborczej, a prawo do sądu jest ważne.

    Oczywiście dobrze się stało, że wnioskodawcy uznali wiele uwag Państwowej Komisji Wyborczej, części nie, ale część tak. Ja zgodzę się z moim przedmówcą co do tego, że można pójść dalej i uwzględnić pewne uwagi w ramach prac komisji.

    Dość interesująca jest uwaga ministra sprawiedliwości dotycząca składu orzekającego. Generalnie, co do zasady Klub Parlamentarny Solidarnej Polski będzie opowiadał się za przekazaniem tego projektu do dalszych prac w komisji. Oby to się stało jak najszybciej, bo zbliżają się wybory i ta interpretacja musi być jednoznaczna. Zgodzę się z tym, że może to ograniczyć liczbę protestów wyborczych, zatem po stronie wpływu spraw do sądów może wystąpić pewne ograniczenie. Jeśli zaś chodzi o zastrzeżenie ministra sprawiedliwości co do składu orzekającego, mówię o liczbie sędziów, to minister sugeruje, aby to był skład jednoosobowy. Państwo przewidujecie skład trzyosobowy. Jest to sprawa, która wymaga, jak myślę, dobrej dyskusji wśród osób fachowych w komisji dlatego że, z jednej strony, wydawałoby się, że te przepisy są tak jednoznaczne i oczywiste, przynajmniej w zakresie zastrzeżonych artykułów co do biernego prawa wyborczego, że wystarczyłoby orzekanie w składzie jednoosobowym, ale, z drugiej strony, patrząc na to, że chodzi o interpretację bardzo ułomnego Kodeksu wyborczego, i w pełni się zgodzę, że on był po prostu przepychany kolanem, a to jest fundament (Dzwonek) polskiej demokracji, warto może, żeby jeśli nie będzie zgody w łonie składu orzekającego trzyosobowego, były wtedy zdania odrębne. One są bardzo ważne i mogą być też wykładnią np. dla Państwowej Komisji Wyborczej przy tym wstępnym orzekaniu i wstępnych decyzjach, więc sprawa jest warta rozważenia.

    Pani Marszałek! Wysoka Izbo! Nie wnikając już dalej w dość ciekawe wywody, aczkolwiek przestrzegam Wysoką Izbę przed tym, że Kodeks wyborczy, który tak naprawdę będzie pierwszy raz przetestowany chyba w wyborach samorządowych w 2014 r., budzi bardzo dużo wątpliwości natury finansowej, którym trzeba się jeszcze szybko przyjrzeć, bo są tu olbrzymie luki, jest bardzo dużo niebezpieczeństw. Kodeks jest niespójny i wymaga gruntownej nowelizacji. Pewnie to się stanie po wyborach, wtedy kiedy będzie już wiadomo z praktyki, że on niestety nie jest dobry.

    Wnosimy o przekazanie tego projektu, bo w sposób oczywisty chodzi o wykonanie wyroku Trybunału Konstytucyjnego, do dalszych prac w komisjach. Dziękuję. (Oklaski)



Poseł Beata Kempa - Wystąpienie z dnia 21 czerwca 2013 roku.


90 wyświetleń

Zobacz także: