Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Za chwilę będzie pan miał okazję odpowiedzieć, bo ja też zwracam się do pana. Uważam, że zadając pytania o zdolności kredytowe firm na próbę, doskonale zna pan życie gospodarcze i zna pan rynek, wie, że takie podmioty na pewno nie będą mogły uzyskać takich kredytów, a jedyne ryzyko, jakie będzie dotyczyło tych przedsiębiorców, to będzie własny kapitał. Pan po prostu drwi i sabotuje to, co jest właściwie ideą całej ustawy. I to jest wielki kłopot.
Mam pytanie do posła Gibały: Czy my wyważamy otwarte drzwi? Pytam o przykłady, czy może już gdzieś istnieją takie podobne rozwiązania w Europie. Wtedy warto by było to panu posłowi Szejnfeldowi jasno pokazać. Dziękuję bardzo. (Oklaski)