Opubilkował videosejm.pl
Brak komentarzy
Dziękuję, pani marszałek.
Panie ministrze, stan służby zdrowia i dostęp do ochrony zdrowia budzi nasz wielki niepokój, budzi oburzenie w społeczeństwie. Kilka miesięcy temu rząd zapowiadał, że nie będzie ograniczał koszyka świadczeń gwarantowanych, czyli bezpłatnych, a tylko wprowadzi dodatkowe ubezpieczenia. Teraz dowiadujemy się, i potwierdził pan to w swojej wypowiedzi przytoczonej w prasie, że jednak będzie ograniczanie świadczeń nieodpłatnych i wprowadzenie dodatkowych ubezpieczeń zdrowotnych.
Mam pytanie: Czy w związku z tym nastąpi obniżka składek zdrowotnych? Jeżeli nie, to oznacza wprost, że przerzucacie państwo ciężar korzystania ze świadczeń na barki osób najuboższych, a skala zjawiska ubóstwa jest niestety bardzo duża w naszym społeczeństwie. Mamy wielomiesięczne kolejki do wielu lekarzy różnych specjalności: dwa lata do endokrynologa, kilka miesięcy do kardiologa itd., itd. System ratownictwa medycznego praktycznie nie działa. Na moich oczach ratownicy wloką po schodach młodą osobę, jak się okazało, bardzo poważnie chorą, twierdząc, że prawdopodobnie jest po narkotykach, a może po nocnej balandze, i nawet ręki nie podają, żeby pomóc zejść tej młodej osobie po schodach. (Dzwonek) Czy to jest wzór? Czy możemy przyzwolić na kontynuowanie takiego działania systemu ratownictwa medycznego?
Mam jeszcze krótkie pytanie. Panie ministrze, wobec tego, że stan jamy ustnej Polaków stawia nas na bardzo wstydliwym miejscu wśród naszych sąsiadów, bo zlikwidowaliście gabinety stomatologiczne w szkołach, pytam, czy zamierzacie również w tym eksperymencie, który jest, jak sądzę, przed nami, wymieść z koszyka świadczeń gwarantowanych kolejne zabiegi stomatologiczne. Dziękuję. (Oklaski)