Opubilkował videosejm.pl
Brak komentarzy
Pani Marszałek! Wysoka Izbo! Panie Ministrze! Była medialna zapowiedź ograniczenia koszyka świadczeń, zapowiedź dodatkowych ubezpieczeń, a dzisiaj znów pan mówi o dobrym rządzeniu, o dobrym rządzie i złej opozycji, która straszy. Panie ministrze, to już zgrana płyta.
Wysoka Izbo! Nie jestem osobą wiekową, ale pamiętam sytuację, kiedy w sklepach mięsnych nic już nie było. Wtedy ówczesne władze wprowadziły sklepy komercyjne, gdzie oczywiście ceny były dużo wyższe. Jaki był efekt? W sklepach mięsnych dalej naprawdę nic nie było, nie było już po co tam chodzić, a do sklepów komercyjnych ustawiały się kolejki. Czy dzisiaj chcemy do takiej sytuacji doprowadzić, tak chcemy podzielić Polaków?
Panie Ministrze! W pana wystąpieniu było dużo polityki, a mało merytoryki. Chciałabym jednak panu powiedzieć, że Polacy znają już wiarygodność tego rządu. Pamiętamy wszystko, co państwo mówiliście, kiedy zmienialiście ustawę o lekach refundowanych. Dzisiaj, gdy miało być taniej, tak naprawdę zaoszczędził tylko Narodowy Fundusz Zdrowia, który nie przeznaczył tych środków na dodatkowe świadczenia, na to, żeby zmniejszyć kolejki. Te środki zostały w budżecie Narodowego Funduszu Zdrowia, który dalej ma braki, a pacjenci płacą za leki o wiele, wiele więcej. Niech za przykład posłuży to, jak ma się opisanie leku do tego, na co lek jest skuteczny. Zgłaszają się do mnie osoby, które miały kiedyś refundowane leki. Dzisiaj już tak nie jest, ponieważ lek, który od lat przyjmowali, jest opisany inaczej, na inne schorzenie. Czy państwo to zmienicie? Dziękuję. (Oklaski)