Opubilkował videosejm.pl
Brak komentarzy
Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Panowie Ministrowie! Ja chciałabym sprostować swoją wypowiedź, bo panowie ministrowie chyba jej nie zrozumieli. Gdy mówiłam o rafinerii Glimar, o Gliniku i na koniec o Wysowej, nie chodziło mi o to, żebyśmy się tutaj, na sali sejmowej, przekrzykiwali, czy trzy lata, kiedy nowy właściciel nie będzie zwalniał, to dużo, czy mało, tylko zadałam pytanie, czy nie byłoby właściwe, aby przy kolejnych prywatyzacjach - i to prywatyzacjach, w przypadku których wątpliwe jest, co to daje państwu - brał udział minister polityki społecznej, ministerstwo, i właśnie starał się przewidzieć skutki, jakie przyniesie prywatyzacja, tak jak w przypadku Wysowej, kiedy uzdrowisko zostało zakupione przez trzech obcych przedsiębiorców. Swoją drogą pojawia się też pytanie, jakie korzyści miało Ministerstwo Skarbu Państwo, oddając to za taką małą kwotę, a to był duży pracodawca dla tego terenu. Czy nie należałoby, aby w przypadku sprzedaży kolejnej spółki ministerstwo polityki społecznej próbowało przewidzieć, jakie to będzie miało skutki dla tego terenu? Dziękuję.