Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Sprostowanie.
Prosiłbym, żeby szanowny pan poseł Stefaniuk nie wrzucał mi w moje gardło słów czy myśli, których nie wypowiadałem. Wcale nie jestem oburzony czy zaniepokojony tym, że nie potraficie się dogadać. Ja tylko stwierdziłem fakt, że po prostu się nie dogadaliście. A to, czy ta koalicja się utrzyma, czy nie... Jestem posłem opozycji i życzę, żebyście się jak najszybciej rozpadli, bo wtedy będą nowe wybory i obywatele wybiorą nową władzę, bo wy się po prostu nie sprawdzacie. Tyle. Dziękuję.