Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! Nie rozumiem pewnej kwestii. Skąd ten upór, panie ministrze, żeby instrukcje były w języku polskim? Dzisiaj jeszcze zszokowała mnie wypowiedź posła z Platformy Obywatelskiej, jak również z PSL-u, że zmieniamy to, znaczy popieramy tę poprawkę tylko dlatego, że boimy się Trybunału Konstytucyjnego, a gdyby nie trybunał, to bylibyśmy za tym, żeby te instrukcje były w języku angielskim. Drodzy państwo, żyjemy w Polsce i chcemy mówić językiem polskim, chcemy też, żeby rolnicy rozumieli to, co im sprzedajemy, to, co firmy im sprzedają. Widać tu gołym okiem, że ta ustawa była pisana pod jakieś dyktando, lobby, bo nawet sprawa tego przedłużonego terminu ważności... Chcieliście przedłużyć termin ważności, żeby był jeszcze dłuższy, niż jest. Dlatego dziwi mnie ten fakt.
I drugie pytanie, panie ministrze. Ciągle czekam na odpowiedź, jeżeli chodzi o powołanie mazowieckiego inspektora. Dziękuję bardzo. (Oklaski)