Pani Marszałek! Pani Minister! Wysoka Izbo! Pani minister, pytania dotyczą problemów. Trudno odnaleźć w materiale odpowiedzi na te pytania. Pierwszy problem. Zapowiedziała pani w swoim wystąpieniu - doświadczyliśmy tego również w przypadku budżetu na 2012 r. - że subwencja wzrośnie proporcjonalnie do wzrostu liczby uczniów. Ale to jest za mało, chociażby z powodu konieczności zapewnienia odpowiedniej specyficznej opieki dla tych dzieci, np. w formie świetlic szkolnych, o których dzisiaj pani mówiła, jak również wzrostu zadań stołówek szkolnych. Wymagana jest dodatkowa kwota - i to taka dodatkowa kwota, która zostanie zatrzymana na poziomie samorządów, które realizują te zadania. Jest więc konieczność wprowadzenia wagi, która utrzymałaby te dodatkowe pieniądze w ramach subwencji w określonych samorządach, żeby nie odpłynęły do samorządów województw, samorządów powiatowych czy na dotacje dla szkół niepublicznych. To jest jeden problem.
Drugi problem poruszał pan poseł Bauć. Rachunek jest tutaj dosyć prosty. W 2008 r. urodziło się 414 tys. dzieci. Jeżeli odejmiemy od tego tak gdzieś ok. 50-60 tys., ponieważ ich starsi koledzy wcześniej zaczęli szkołę, to oznacza to, że w tym roczniku będzie dodatkowo ok. 360 tys. Jeżeli przyjmiemy, że w oddziale jest średnio 20 uczniów, to oznacza to, że za rok trzeba będzie zatrudnić 18 tys. nauczycieli. (Dzwonek) Mam pytanie o nauczycieli, ale nie o tych, którzy są teraz w systemie: Czy tych 18 tys. nauczycieli będzie odpowiednio przygotowanych, czy nie będą oni uczyć się szkoły razem z tymi sześciolatkami? Mało tego, w jaki sposób jesteście państwo przygotowani na sytuację, że za trzy lata, kiedy pierwszy rocznik będzie kończył edukację wczesnoszkolną, trzeba będzie zwolnić ze szkół tych 18 tys. nauczycieli? Czy macie to państwo w jakiś sposób przemyślane, zorganizowane? Bo to powinno być tematem dzisiejszej debaty, a nie powrót do dyskusji z 2009 r., skoro jesteście zdeterminowani i nie słuchacie argumentów, że ten pomysł jest zły. Tak że bardzo proszę, pani minister, o ustosunkowanie się do tego, w jaki sposób... Problem tych...
Już kończę.
...nauczycieli, zatrudnianych, za chwilę zwalnianych, będzie przewijał się przez cały system edukacji, a także przez szkolnictwo wyższe. Dziękuję bardzo. (Oklaski)