Strona którą oglądasz dotyczy poprzedniej kadencji sejmu. Aktualne informacje znajdziesz tutaj

9 punkt porządku dziennego:


Pytania w sprawach bieżących.


Poseł Jakub Szulc:

    Dziękuję bardzo, panie marszałku.

    Panie Marszałku! Panie Ministrze! Mam wrażenie, że rozmawiamy o dwóch różnych sprawach, to znaczy my mówimy swoje, państwo mówicie swoje, i to jest chyba największy kłopot, dlatego że nikt, myślę, nie kwestionuje w żaden sposób potrzeby reorganizacji Straży Granicznej na granicy południowej. Ona powinna być dokonana, musi zostać dokonana, i z tym, w moim przekonaniu, nikt się nie kłóci, natomiast mamy poważne zastrzeżenia do zarówno trybu, w jakim jest to przeprowadzane, jak i uzasadnienia i argumentacji dotyczących podejmowania takich, a nie innych decyzji.

    Pani poseł Wielichowska mówiła o koncepcji funkcjonowania straży, która została opracowana w roku 2009 na lata 2009-2015, w ramach której wypracowano rozwiązanie, w którym docelowo na południowej granicy powinna obowiązywać zasada: jeden oddział, jedna komenda, jedna granica, czyli: jedna komenda na granicy czeskiej, jedna komenda na granicy słowackiej. Faktycznie później doszło do kolejnego opracowania i do ponownej analizy, tylko że z tej analizy nie wynika, dlaczego zmieniła się koncepcja: jeden oddział, jedna granica, na likwidację 2 komend oddziałów na granicy południowej. Nie wynika z tej koncepcji ani także z tej analizy i z materiału, który był nam przedstawiony, wyliczenie realnych i faktycznych kosztów tego, jak ta zamiana oddziaływałaby w sytuacji, kiedy alternatywnie na przykład zamiast oddziału w Raciborzu zostałby pozostawiony oddział w Kłodzku. A tu mamy prostą sytuację: faktycznie oddział w Kłodzku jest dużo większy niż oddział w Raciborzu, jeśli chodzi o tereny i budynki, które zajmuje, tylko że proszę zwrócić uwagę, że jeśli chodzi o na przykład podatki i opłaty, są one opłacane na porównywalnym poziomie. Jeśli chodzi o koszty przenoszenia oddziału, to, panie ministrze, nie czarujmy się, połowę funkcjonariuszy w oddziałach stanowią w tym momencie funkcjonariusze z uprawnieniami emerytalnymi. Jeżeli państwo odnosicie wrażenie, że ci funkcjonariusze będą dramatycznie chętni do przenoszenia się na granicę wschodnią...

    (Poseł Monika Wielichowska: 5 osób.)

    ...to niestety jesteście państwo w błędzie. Generujemy młodych emerytów, za których będzie płacił, koniec końców, budżet państwa. I w końcu finalna sytuacja, panie ministrze, likwidacja oddziału w Kłodzku, to nie jest to samo co likwidacja oddziału w Raciborzu z jednego prostego względu. Jeśli chodzi o Racibórz, pan nie odniósł się do tego, ale w Kłodzku mamy dzisiaj bezrobocie na poziomie 26%, natomiast w Raciborzu - na poziomie 8%. Wychodzę z założenia, że tak naprawdę zlikwidowanie Sudeckiego Oddziału Straży Granicznej będzie niosło za sobą większe skutki społeczne niż likwidacja czy też ograniczenia w fabrykach Fiata w Tychach. Dziękuję bardzo.



Poseł Jakub Szulc - Zapytanie z dnia 07 lutego 2013 roku.


31 wyświetleń

Zobacz także: