Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Mam zaszczyt w imieniu klubu Solidarna Polska po raz kolejny przedstawić stanowisko wobec projektu ustawy o terminach zapłaty w transakcjach handlowych, druk nr 1001, oraz sprawozdania Komisji Gospodarki dotyczącego tego projektu ustawy, druk nr 1053.
Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Przedstawiam stanowisko Solidarnej Polski po raz kolejny. Tak naprawdę zostało ono już przedstawione dnia 3 stycznia i od tamtego czasu niewiele się zmieniło. Solidarna Polska sądziła, że projekt ustawy zostanie znacząco zmieniony w Komisji Gospodarki, tak się jednak nie stało. O ile ten projekt ustawy spełnia wymóg wdrożenia przepisów unijnych, o tyle absolutnie nie spełnia swojego zadania w kwestii podstawowej: zwalczania pogłębiającego się problemu zatorów płatniczych poprzez wprowadzenie instrumentów wspomagających zmniejszenie opóźnień w zapłacie należności i dyscyplinowanie stron do stosowania krótkich terminów zapłaty.
W tej kwestii ten projekt ustawy praktycznie niczego nie wprowadza. Po pierwsze, zapisy przedłożonej w projekcie ustawy nie mają charakteru obligatoryjnego i przedsiębiorcy mogą je wprowadzać, ale nie muszą. W praktyce, jeżeli będziemy mówili o relacjach: słaby przedsiębiorca contra duża firma narzucająca pewne warunki, oczywiste jest, że przedsiębiorca, bojąc się utraty kontrahenta, nie wprowadzi żadnych zapisów, to znaczy nie wprowadzi w życie przepisów tej ustawy, po prostu będą one martwe.
Kolejną sprawą jest absolutne niedostrzeżenie problemów, z jakimi zmagają się polscy przedsiębiorcy, bo tak naprawdę mówienie o tym, że przedsiębiorca będzie mógł domagać się zapłaty i odsetek po 60 dniach czy nawet po 30 dniach praktycznie niczego nie wnosi. Rząd musi kompleksowo skoncentrować się na problemach polskich przedsiębiorców. Zdiagnozowaliśmy już przyczyny zatorów płatniczych: mała, słaba płynność finansowa polskich przedsiębiorców, słaby dostęp do kapitału, wysokie koszty pracy. To są wysokie podatki, niejednoznaczne przepisy, najróżniejsze interpretacje przepisów skarbowych przez różne izby skarbowe, to są problemy, do których rząd absolutnie nie odnosi się. Tak naprawdę ten projekt ustawy - ze względu na takie zapisy - jest totalną fikcją i tylko i wyłącznie, można powiedzieć, podkładką pod ewentualną karę ze strony Unii Europejskiej. Procedujemy bowiem nad projektem ustawy, który kompletnie niczego nie wniesie. Mam wrażenie - i Solidarna Polska - że rząd uważa, iż zajął się znacząco problemami zatorów płatniczych.
Dlatego składam wniosek w imieniu Solidarnej Polski o zajęcie się wreszcie problemami polskich przedsiębiorców i nietworzenie jakichś absurdalnych, fikcyjnych przepisów tylko po to, żeby wykazać się przed Unią Europejską, że rząd coś robi. Wnoszę także o to, aby rząd przedstawił Sejmowi coś konkretnego, coś, co pomoże polskim przedsiębiorcom w rozwiązaniu tego trudnego problemu zatorów płatniczych. Solidarna Polska rozważy, czy zagłosować za omawianym projektem ustawy czy przeciw, bo, tak jak powiedziałem, ten projekt zawiera martwe przepisy i polscy przedsiębiorcy na pewno na tym nie zyskają. Dziękuję bardzo. (Oklaski)