Strona którą oglądasz dotyczy poprzedniej kadencji sejmu. Aktualne informacje znajdziesz tutaj

14 punkt porządku dziennego:


Pytania w sprawach bieżących.


Poseł Jerzy Rębek:

    Dziękuję bardzo.

    Pani Marszałek! Wysoki Sejmie! Panie Ministrze! Według danych Państwowego Instytutu Geologicznego potwierdzone zasoby gazu ziemnego konwencjonalnego, a nie łupkowego, są równe 145 mld m?, natomiast zasoby perspektywiczne wynoszą 1,73 bln m?. Polska wydobywa rocznie tylko kilka procent swoich potwierdzonych zasobów gazu. Dla przykładu Niemcy czy też Dania, posiadające podobne zasoby gazu, wydobywają z nich ok. 15% rocznie. Według oficjalnych danych koszt poszukiwania i wydobycia gazu ziemnego w Polsce wynosił w ostatnich 5 latach maksymalnie 91 dolarów za 1 tys. m?. Jeżeli chodzi o gaz sprowadzany z Rosji, za 1 tys. m? Polska płaci 550 dolarów, a Niemcy 450 dolarów. Rosjanie pokrywają 2/3 naszego zapotrzebowania na gaz. Ostatnie zmiany wskazują na to, że ma być obniżka, ale na pewno będzie ona niewielka.

    Panie ministrze, dlaczego Polska nie jest samowystarczalna w obszarze zaopatrzenia w gaz ziemny? Gdyby Polska wydobywała rocznie dodatkowo 10 mld m? gazu, zamiast kupować go od Rosji, i równocześnie sprzedawałaby go na naszym rynku po cenie rosyjskiej, to w Polsce zostałoby ok. 4,5 mld dolarów. Eksperci z branży określają to jako moskiewską daninę, którą płaci Polska za swoją zależność od dostaw gazu z Rosji. Jest to konsekwencją niewykorzystywania własnych zasobów gazu.

    Obecna struktura rynku gazu w Polsce, której fundament stanowi dotowanie drogiego rosyjskiego gazu tanią produkcją krajową, jest zasadniczym powodem, który uniemożliwia wprowadzenie racjonalnego opodatkowania gazu wydobywanego w Polsce. Czy rząd zamierza zaproponować reformę zasad, podkreślam, zasad, według których ma działać branża w zakresie poszukiwania i wydobycia ropy naftowej oraz gazu w Polsce, podobnie na przykład jak ma to miejsce w Norwegii czy też Danii? (Dzwonek) Zasada równości traktowania podmiotów gospodarczych w tej branży może zintensyfikować poszukiwania i eksploatację złóż gazu łupkowego. Aktywność w tej dziedzinie jest obecnie po prostu symboliczna. Panie ministrze, dlaczego Polsce nie zależy na zintensyfikowaniu działań mających na celu poszukiwanie i eksploatację gazu konwencjonalnego? Kto to zaniedbuje? Dziękuję bardzo.


14 punkt porządku dziennego:


Pytania w sprawach bieżących.


Poseł Jerzy Rębek:

    Dziękuję bardzo.

    Panie ministrze, pozwolę sobie powiedzieć, powtórzyć to, co usłyszałem z pańskich ust w mediach o tej obniżce ok. 15-procentowej.

    Ale pytanie dodatkowe. Obecny poziom wydobycia ropy w Polsce to 5 mln baryłek rocznie. Jest to źródło dochodu rzędu 400 mln dolarów, już po uwzględnieniu kosztów. Warto zaznaczyć, że przed 100 laty, gdy rozpoczęto eksploatację złóż ropy w Polsce, wydobywano 3 razy więcej tego surowca niż obecnie. Zasoby ropy naftowej w Polsce są bardzo łatwo dostępne. Eksploatacja ich była opłacalna wtedy, gdy cena ropy wynosiła 20 dolarów za baryłkę. Dziś cena jest pięciokrotnie wyższa.

    Panie ministrze, jakimi udokumentowanymi złożami ropy naftowej dysponuje Polska? Dlaczego nie jest zwiększone wydobycie ropy? Jakie są perspektywiczne również złoża ropy naftowej? Czyżby przy tych cenach nie opłacało się eksploatować naszych złóż? Czy też firmy, które stały się właścicielami tego bogactwa narodowego, nie chcą zwracać uwagi na swoją działalność i chcą uniknąć opodatkowania dochodów z tego tytułu? Czy państwo polskie sprawuje kontrolę nad tą dziedziną gospodarki? Dziękuję bardzo.


14 punkt porządku dziennego:


Pytania w sprawach bieżących.


Poseł Jerzy Rębek:

    Pani marszałek, serdecznie proszę o udzielenie pełnej odpowiedzi na piśmie. Proszę o to pana ministra, bo nie na wszystkie pytania została udzielona odpowiedź. Dziękuję bardzo.



Poseł Jerzy Rębek - Zapytanie z dnia 08 listopada 2012 roku.


64 wyświetleń

Zobacz także: