Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Z dzisiejszego wystąpienia pana premiera Tuska: na wschodzie mamy gorący konflikt z Rosją. Panie premierze, mamy przecież na wschodzie Ukrainę, Białoruś, Armenię, Azerbejdżan, Gruzję, Mołdawię. Mamy przecież Partnerstwo Wschodnie, które, co trzeba podkreślić, jest efektem polskiej inicjatywy. Nie sposób nie zapytać o to partnerstwo w kontekście dzisiejszej wypowiedzi pana premiera. Dlaczego pan premier nie wspomniał o Partnerstwie Wschodnim? Czy dlatego, że jak przyznała na połączonym posiedzeniu komisji sejmowych we wrześniu bieżącego roku wiceminister spraw zagranicznych, Unia Europejska w związku z kryzysem ma dzisiaj inne priorytety? Czy to są również polskie priorytety? Czy taka jest polska racja stanu? Dlaczego Unia koncentruje się na południu, a nie na wschodzie? Czy w tej sprawie również trzeba zgadzać się na wszystko, co proponują inni liderzy Unii Europejskiej? Dlaczego pana rządy doprowadziły do utraty pozycji Polski jako lidera w Europie centralno-wschodniej? Pozycji lidera, którą swoją polityką wypracował świętej pamięci prezydent Lech Kaczyński. Czy jedyne sukcesy naszej dyplomacji to udostępnienie poufnych informacji o realizowanych na Białorusi projektach i opublikowanie listy opozycjonistów wspartych przez polskie państwo? Czy to dzisiaj jedyne namacalne efekty Partnerstwa Wschodniego? Dziękuję bardzo. (Oklaski)