Pani Marszałek! Panie Ministrze! Chciałbym zadać pytanie dotyczące istoty w gruncie rzeczy naszej dobrej kondycji i polskiego sukcesu, a mianowicie polityki rozszerzenia. Czy ona przypadkiem w tych trudnych czasach negocjacji budżetowych nie spada z agendy, a taką forpocztą rozszerzenia jest na przykład objęcie społeczeństw oczekujących ruchem bezwizowym? Myślę o Mołdawii, a przede wszystkim o Gruzji, bo tam wszystko do tego jest gotowe. Pamiętajmy, żeby wcisnąć zielony guzik dla tych społeczeństw, to nasz obowiązek.
Poseł Szczerski jednak prowokuje, nie mogę nie odnieść się do tego...
(Poseł Krzysztof Szczerski: Kiwaniem głowy?)
...bo znamy się dobrze. Oczywiście zacytuję: udaje pan głupiego. Przepraszam za cytat, ale to pańskie słowa.
Jeżeli pan nas straszy...
(Poseł Zbigniew Kuźmiuk: Głupiego?)
Tak jest, takich słów użył pan poseł.
(Poseł Zbigniew Kuźmiuk: Uchwała jest głupia.)
Jeżeli można. Proszę nie straszyć nas...
Drodzy koledzy od kompleksów, nie straszcie nas oświadczeniem pani Fotygi, bo pamiętamy, jak nas reprezentowała w czasie prezydencji portugalskiej (Dzwonek), i co do tego nie mamy w gruncie rzeczy zastrzeżeń. Proszę jednak zaprosić ekspertów od negocjacji. Niech tu wystąpi pan Jurgiel i powie, jak zadośćuczyni polskim plantatorom, polskim pracownikom cukrowni za ich likwidację i obniżone limity. Zaproście eksperta od negocjacji pakietu klimatycznego, a jeśli nie macie, zapraszam pana Naimskiego, eksperta od gazu. Jak wytłumaczy Polakom, że ich narodowy interes jest w tym, żeby płacić za gaz Rosjanom więcej, a nie mniej, tak jak my wynegocjowaliśmy? Proszę bardzo, mównica wolna. Dziękuję. (Oklaski)