Strona którą oglądasz dotyczy poprzedniej kadencji sejmu. Aktualne informacje znajdziesz tutaj

1 i 2 punkt porządku dziennego:



  1. Pierwsze czytanie rządowego projektu ustawy budżetowej na rok 2013 (druk nr 755).
  2. Pierwsze czytanie rządowego projektu ustawy o zmianie niektórych ustaw w związku z realizacją ustawy budżetowej (druk nr 809).


Poseł Leszek Miller:

    Panie Marszałku! Panie Premierze! Wysoka Izbo! Klub Poselski Sojusz Lewicy Demokratycznej ocenia projekt budżetu głównie z punktu widzenia tempa wzrostu gospodarczego, sprawiedliwego podziału owoców tego wzrostu i zdolności tworzenia miejsc pracy, która, niestety, coraz bardziej staje się przywilejem. Otóż jeśli patrzymy na 2,2% wzrostu PKB i zdajemy sobie sprawę, że ta tendencja jest na przestrzeni ostatnich lat malejąca, to pierwsza refleksja nasuwa się taka, że na podobny wskaźnik wzrostu mogą pozwolić sobie bogate, nie biedne kraje, które muszą gonić innych i nadrabiać zaległości. Na marginesie, przypuszczam, że nawet i ten skromny wskaźnik jest nierealny. Nie ma żadnych wiarygodnych mierników czy okoliczności, które by pokazywały, że ten wskaźnik zostanie osiągnięty. Muszę też wspomnieć, że polska gospodarka zawsze rozwijała się, podążając ścieżką szybkiego rozwoju gospodarczego. Chodzi tu o poziom powyżej 5%, kiedy Sojusz Lewicy Demokratycznej rządził i współrządził. Dobrze to pamięta pan...

    (Poseł Krystyna Łybacka: Tym bardziej że pan premier słucha.)

    Dobrze pamięta to pan prof. Rosati, który wtedy był po właściwej stronie mocy. (Wesołość na sali, oklaski)

    Tak więc polska gospodarka się cofa. Dystans do świata się zwiększa, dlatego że wzrost światowego PKB w tym roku był wyższy niż naszego, a w przyszłym roku będzie wynosił powyżej 3%. Proszę zatem porównać sobie ten niewielki 2,2-procentowy wzrost do światowego 3-procentowego i uzmysłowić sobie, że duży, dumny, świetnie położony, między Wschodem i Zachodem, kraj w środku Europy traci dystans do świata. (Oklaski) Nie nadrabia, nie skraca - traci. A są jeszcze w Polsce politycy, którzy uważają to za swoją chlubę. (Wesołość na sali, oklaski)

    Widać też gołym okiem, że możliwość wzrostu zatrudnienia - coś, o czym pisze się w budżecie - w sektorze przedsiębiorstw jest nieprawdopodobna, dlatego że, aby rosło zatrudnienie, PKB musi wynosić co najmniej 3-4%, a nie 2,2%. To, co sobie napisano w projekcie ustawy budżetowej, można spokojnie wyrzucić do kosza. Jeżeli jeszcze uzmysłowimy sobie - o czym tutaj poprzednio mówiono - że rząd planuje wzrost wpływu z PIT aż o 6% i z CIT aż o 11%, nie wiadomo, na jakiej podstawie, to wszystko to czyni projekt budżetu na rok 2013 mało wiarygodną kartką papieru. (Oklaski) Ale można z góry założyć, że jak nastąpi krach tych manipulacji i tych danych, to uzasadni się to kryzysem europejskim albo stwierdzeniem, że przecież w Grecji czy w Hiszpanii jest jeszcze gorzej i na tym tle wyglądamy po prostu świetnie. (Wesołość na sali, oklaski)

    Jeżeli zaś chodzi o sprawiedliwy podział, mówiłem o tym w czasie mojego poprzedniego wystąpienia w Sejmie. Spowodowało to lekką, jak sądzę, kontrolowaną irytację pana premiera, będę zatem ten temat kontynuował. (Wesołość na sali) Panie premierze, porozmawiajmy jak premier z premierem. To nie jest nic osobistego, po prostu chciałbym przytoczyć panu pewne dane, kilka liczb, które muszą budzić najwyższy niepokój. Dlatego niepokój, ponieważ polska bieda ma twarz dziecka, które niedożywione idzie do szkoły i niedożywione z niej wraca. (Oklaski) Nie tylko zamyka się na masową skalę szkoły, ale także zamyka się stołówki i świetlice szkolne. W to miejsce pojawiają się firmy, które są nastawione na zysk i pasą nasze dzieci jakimś świństwem. Doszło do tego, że w szkołach pojawiły się od dawna niewidziane segregacja i dyskryminacja - bogatsze dzieci dostają lepsze pożywienie, a biedniejsze - gorsze. Według raportu UNICEF w Polsce prawie 1,3 mln dzieci nie ma dostępu do podstawowych dóbr niezbędnych do prawidłowego rozwoju. (Oklaski) Aż 21% polskich dzieci żyje poniżej minimum ubóstwa. Mamy 16 razy więcej biednych dzieci niż w Szwecji, chociaż nasz PKB, przy uwzględnieniu różnic w cenach, jest tylko dwa razy niższy od szwedzkiego. To najlepsza miara niesprawiedliwości polskiego państwa. (Oklaski)

    Szukaliśmy w budżecie jakiegoś promyczka nadziei, że ten problem został zauważony, że ten nawet niewielki wzrost będzie dzielony bardziej sprawiedliwie, że będą tu uwzględnione również najmłodsze pokolenia Polaków. Niestety nie widzimy tego, nie doczytaliśmy się.

    Jesteśmy także w ogonie Europy, jeśli chodzi o wydatki na walkę z wykluczeniem społecznym. Wydajemy na to aż 5 razy mniej w odniesieniu do średniej unijnej. Chociażby dlatego kilkanaście dni temu skierowaliśmy do laski marszałkowskiej nasz projekt nowelizacji ustawy podatkowej przywracający trzecią stawkę podatkową, która przez całe lata obowiązywała, a która wspólnym wysiłkiem PiS-u i Platformy Obywatelskiej została zniesiona, co było prezentem dla najbogatszych Polaków. (Oklaski) Jednocześnie szybko podniesiono VAT o 1 punkt procentowy. Przy czym trzecia stawka zwalnia najbogatszych, a każde podniesienie VAT-u obciąża najbiedniejszych, przede wszystkim najbiedniejszych. Bylibyśmy zresztą wdzięczni, gdybyśmy usłyszeli od rządu, czy ma zamiar poprzeć propozycję przywrócenia trzeciej stawki podatkowej.

    Jeśli chodzi o pracę, często możemy usłyszeć, że dzięki pieniądzom z Unii powstało bardzo wiele miejsc pracy, utworzono 250 tys. stałych miejsc pracy. Kiedy jednak przeliczymy to na kwotę, którą uzyskaliśmy, wychodzi na to, że utworzenie jednego miejsca pracy bardzo wiele kosztowało. To nie jest efektywne. To aż żałosne, że te środki były wykorzystywane tak nieefektywnie. My proponujemy zwolnienie tych środków, które już są, z Funduszu Pracy. Temu celowi będzie służyć nowelizacja ustawy o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy.

    Panie pośle Rosati, odpowiadamy na pana apel. Oto ten projekt. Można go przyjąć bardzo szybko, bo myślę, że może zdobyć poparcie wszystkich klubów. Istotą tego projektu jest refundacja pracodawcom kosztów poniesionych z tytułu opłaconych składek na ubezpieczenia społeczne w związku z zatrudnieniem pierwszego lub drugiego pracownika. (Oklaski) To jest ważne dla absolwentów szkół i uczelni.

    W 2001 r. gwałtownie zmniejszono wydatki z Funduszu Pracy i proces ten jest kontynuowany. W efekcie tego rezerwy zgromadzone w Funduszu Pracy na koniec roku 2012 przekroczą 7 mld zł. Powodem tego stanu rzeczy jest to, że pan minister finansów zamroził tę kwotę, bo to on ma faktyczną władzę nad Funduszem Pracy. Chcemy zatem wyzwolić te 7 mld zł. Zresztą, jeśli chodzi o naszą ustawę, nie będzie to tyle kosztowało. Według naszych ekspertów można utworzyć 150 tys. miejsc pracy za kwotę 1,7 mld zł, ale chcemy ten fundusz wyzwolić ze szponów ministra finansów. (Oklaski)

    Wysoka Izbo! O pracy mówią wszyscy. Wczoraj pan prezes Kaczyński mówił o tym w Ursusie. Mówił, że PiS wybrał to miejsce nie bez powodu, bo był tam kiedyś wielki zakład, były tysiące miejsc pracy. Panie i panowie, nie kiedyś, tylko w okresie Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej (Oklaski) były tam tysiące miejsc pracy, podobnie jak w stoczniach i jeszcze gdzieś indziej. Ostateczny pogrzeb Zakładów Mechanicznych Ursus nastąpił w roku 2006 za rządów PiS-u. (Oklaski) To wtedy bowiem pewien fundusz inwestycyjny kupił tereny fabryczne za 94 mln zł i w zabytkowym budynku z logo: Zakłady Mechaniczne Ursus mają być lofty, a reszta ma iść pod miasteczko Ursus. Rzeczywiście przez wiele lat żadnej produkcji już tam nie będzie.

    Jest jedna rzecz, o której chcę, panie premierze, powiedzieć z uznaniem. Otóż z tego, co pan mówił na poprzednim spotkaniu, wynika, że jest pan zwolennikiem aktywnej roli państwa. To być może kłóci się z liberalnym poglądem, który zapewne pan kiedyś wyznawał, ale doceniamy tę ewolucję. Im głębszy kryzys, tym potrzeba większego interwencjonizmu państwa. Jest to krok we właściwym kierunku.

    Pan minister Rostowski podkreślał dzisiaj, że rząd chce ratować sytuację gospodarczą i rynek pracy przy pomocy spółki Inwestycje Polskie. Mam tylko jedno pytanie: Kto będzie prezesem tej spółki...

    (Poseł Janusz Palikot: Ktoś z PSL-u.)

    ...skoro minister Grad jest już zajęty? (Wesołość na sali) A może będzie pełnił i jedną funkcję, i drugą? Bo za 100 tys. zł miesięcznie to trzeba go niewątpliwie czymś dociążyć.

    Panie i Panowie! Rządowy projekt budżetu nie jest projektem na miarę oczekiwań Polski i Polaków. Nie jest propozycją wyjścia ze stagnacji. Potrzebny jest inny sposób myślenia, budżet rozwoju i pracy, proporcjonalnego rozwoju i rozłożenia kosztów kryzysu, budowy Polski sprawiedliwej.

    Nie widząc takiego podejścia w przedłożeniu rządowym, klub SLD nie poprze projektu budżetu na przyszły rok ani w pierwszym, ani w drugim, ani w trzecim czytaniu. (Oklaski)


Poseł Leszek Miller:

    Ale, panie ministrze, rozumiem, że pan przyznał mi rację. Odstajemy od średniego wzrostu globalnego. Jest dystans, musimy go skracać...

    (Poseł Zbigniew Kuźmiuk: A my go powiększamy.)

    ...a my go w tej chwili powiększamy. Jesteśmy z rządem w sprawie koniecznego skrócenia dystansu, naprawdę. Jeżeli przedstawicie państwo budżet, gdzie będzie napisane: wzrost na poziomie 5%, już dzisiaj możemy zacząć klaskać, ale proszę przedłożyć taki budżet. Oczywiście można pielęgnować złudzenia, bo złudzenia są zawsze milsze niż rzeczywistość, ale proponuję stać na twardym gruncie rzeczywistości.

    Na marginesie - cieszę się też bardzo, że pan minister wymienił możliwość odpisu 1-procentowego z CIT-u na instytucje naukowe czy wyższe szkoły, bo to jest nasz dawny już postulat, który po raz pierwszy w tej Izbie zaprezentowała pani poseł Łybacka. Naśladownictwo jest dozwolone. (Oklaski)

    (Poseł Krystyna Skowrońska: Koniec był kiepski.)



Poseł Leszek Miller - Wystąpienie z dnia 23 października 2012 roku.


309 wyświetleń




Zobacz także:






Poseł Leszek Miller - Wystąpienie z dnia 20 marca 2015 roku.
Posiedzenie Sejmu RP nr 89 Sprawozdanie Komisji o: - senackim projekcie ustawy o działaczach...

Opubilkował videosejm.pl
Brak komentarzy

Poseł Leszek Miller - Wystąpienie z dnia 23 kwietnia 2015 roku.
Posiedzenie Sejmu RP nr 91 Informacja Ministra Spraw Zagranicznych o zadaniach polskiej polityki...

Opubilkował videosejm.pl
Brak komentarzy

Poseł Leszek Miller - Wystąpienie z dnia 25 czerwca 2015 roku.
Posiedzenie Sejmu RP nr 95 Wybór Marszałka Sejmu

Opubilkował videosejm.pl
Brak komentarzy

Poseł Leszek Miller - Wystąpienie z dnia 24 lipca 2015 roku.
Posiedzenie Sejmu RP nr 97 Powołanie Rzecznika Praw Obywatelskich

Opubilkował videosejm.pl
Brak komentarzy

Poseł Leszek Miller - Wystąpienie z dnia 09 września 2015 roku.
Posiedzenie Sejmu RP nr 98 Wniosek formalny

Opubilkował videosejm.pl
Brak komentarzy

Poseł Leszek Miller - Wystąpienie z dnia 11 września 2015 roku.
Posiedzenie Sejmu RP nr 98 Wniosek formalny

Opubilkował videosejm.pl
Brak komentarzy