Strona którą oglądasz dotyczy poprzedniej kadencji sejmu. Aktualne informacje znajdziesz tutaj

36 punkt porządku dziennego:


Informacja prezesa Rady Ministrów na temat stanu realizacji zadań wynikających z exposé prezesa Rady Ministrów oraz zamierzeń Rady Ministrów.


Poseł Leszek Miller:

    Pani Marszałek! Panie Premierze! Wysoka Izbo! Podobnie jak dziś premier Tusk, w czerwcu 2003 r. złożyłem wniosek o udzielenie wotum zaufania Radzie Ministrów. Z potrzeby zachowania powagi i szacunku dla Wysokiej Izby zgłosiłem go na piśmie na 3 dni przed posiedzeniem Sejmu i nie w trybie hazardowym. (Oklaski)

    Swój wniosek motywowałem zupełnie nową sytuacją po zwycięskim referendum akcesyjnym otwierającym drzwi do Unii Europejskiej. Ważną okolicznością była także rezygnacja ze współpracy w ramach koalicji rządowej z Polskim Stronnictwem Ludowym. Istotnym czynnikiem były również próby montowania alternatywnej wobec rządu większości parlamentarnej ze strony ówczesnego prezydenta.

    Co takiego się stało, że premier Tusk zdecydował się dziś na złożenie wniosku o udzielenie wotum zaufania swojemu rządowi? Polska ani ponownie nie wstępuje do Unii Europejskiej, ani też z niej nie wychodzi. Może PSL z własnej woli opuszcza koalicję albo zostało poproszone o jej opuszczenie? (Wesołość na sali, oklaski) Nie sądzę, żeby zwłaszcza to pierwsze było możliwe. (Wesołość na sali, oklaski) To może prezydent zdecydował się na wspieranie większości z innym premierem na czele? Też nic o tym nie wiemy. Możliwe są różne przypuszczenia. A to, że premier zaniepokoił się sondażami lub też że posłanki i posłowie PO boją się bardziej proboszcza niż swojego szefa (Wesołość na sali, oklaski) albo że wystawienie przez PiS parapremiera prof. Glińskiego stwarza jakieś polityczne zagrożenie. (Wesołość na sali, oklaski) W tym ostatnim przypadku nie ma powodów do obaw, nikt nie wierzy w powagę i powodzenie tej akcji, a już najmniej PiS, który do dziś nie złożył w Sejmie stosownego projektu. (Wesołość na sali, oklaski)

    Na marginesie, panie premierze, tym wnioskiem nic pan nie zostawił na czarną godzinę, a być może ta czarna godzina dopiero przed panem.

    W dniu głosowania nad moim wnioskiem o udzielenie wotum zaufania ówczesny wicemarszałek Sejmu i szef PO Donald Tusk oznajmił w porannej audycji radia RMF FM: Jeśli pan premier, czyli ja... (Wesołość na sali, oklaski) Jeśli pan premier ma poczucie, że zgrzeszył, to niech idzie do spowiedzi. (Wesołość na sali) Sejm jest najgorszym miejscem do wyspowiadania się ze wszystkich grzechów...

    (Głos z sali: Uuu!)

    ...z tym że w polityce akurat grzechy, szczególnie jeśli jest się premierem, widać gołym okiem. (Wesołość na sali, oklaski)

    Miał pan rację, panie premierze, rzeczywiście widać. (Wesołość na sali)

    Wysoka Izbo! Przed wyborami do parlamentu w 2001 r. mawiałem, że trzeba budować taką Polskę, w której śmietniki służą do wyrzucania śmieci, a nie szukania w nich pożywienia. Dziś mimo miliardów, które do Polski napłynęły z Unii Europejskiej, muszę powiedzieć to samo. Śmietniki dalej służą do szukania resztek pożywienia, służą także do porzucania niemowląt w wyniku nieludzkiej ustawy antyaborcyjnej, którą sejmowa czarna sotnia ma jeszcze zamiar zaostrzyć. (Oklaski) Śmietniki stały się symbolem olbrzymiego rozwarstwienia społecznego, największego dziś problemu po 20 latach transformacji. Tylko w ubiegłym roku przybyło w Polsce 1,5 tys. nowych milionerów, a jednocześnie aż 400 tys. ludzi znalazło się w skrajnym ubóstwie. W sumie w takim stanie jest ponad 2,5 mln osób. Bogaci stają się coraz bogatsi, a biedniejsi popadają w nędzę.

    Tendencje rozwojowe, o których mówił pan premier, oczywiście cieszą. Ale tak jak nośności mostu nie mierzy się przeciętną wytrzymałością jego filarów, tylko wytrzymałością najsłabszego z nich, tak samo jakość życia społeczeństwa mierzy się sytuacją najgorzej usytuowanych rodzin.

    Nie ma dnia, żeby obywatele Rzeczypospolitej nie utwierdzali się w przekonaniu, że z rządu nadziei zostały już tylko nadzieje rządu. Nie ma dnia, żeby opinia publiczna nie poznawała kolejnych dramatów, jakie spotykają mieszkańców naszego kraju. Oto szpitale dziecięce, w tym Centrum Zdrowia Dziecka, informują, że nie mogą przyjmować chorych dzieci. Jeszcze dymiły zgliszcza po II wojnie światowej, gdy Polska Ludowa wysyłała swoje dzieci do sanatoriów i prewentoriów. (Oklaski) Zniszczone wojną państwo skutecznie zwalczyło największe dziecięce plagi: gruźlicę, krzywicę, odrę, koklusz, pokonało nawet chorobę Heinego-Medina. 67 lat po wojnie polskie państwo nie jest w stanie leczyć wszystkich swoich dzieci. (Oklaski) A przecież nie ma większej hańby dla rządzących niż chore dzieci odganiane od drzwi szpitali.

    (Głos z sali: Hańba!)

    Parę lat temu Polskę zalały billboardy z fotografią Donalda Tuska i wielkim napisem: ˝Nie róbmy polityki. Budujmy szkoły˝. Dziś wiadomo, że to był żart. Tamto hasło powinno brzmieć: ˝Róbmy politykę i zamykajmy szkoły˝. Pod rządami PO i PSL zamknięto ich bowiem ponad tysiąc. Premier dziś mówi: ˝Nie róbmy polityki. Budujmy żłobki˝. Pewnie, niestety, z takim samym skutkiem.

    Polsce i Polakom potrzeba dziś więcej społecznej sprawiedliwości i solidarności. Wczoraj przesłaliśmy do pani marszałek Sejmu projekt ustawy przywracający trzecią, 40-procentową stawkę podatkową. Sześć lat temu rząd PiS uczynił prezent dla najbogatszych Polaków, likwidując tę stawkę, a rząd PO i PSL, zwiększając podatek VAT, żeby zrekompensować ubytek, uderzył w najbiedniejszych.

    Nierówności w dostępie do służby zdrowia, do edukacji, do pracy są coraz bardziej dokuczliwe i coraz bardziej szkodliwe dla przyszłości naszego kraju. Są jedną z głównych barier rozwoju Polski. (Oklaski)

    Wysoka Izbo! Pan premier powiedział dziś, że kryzys puka do naszych drzwi. Nie puka - jest już dawno w naszych mieszkaniach, rozsiadł się wygodnie i ma się dobrze. Rząd z nim nie walczy, tylko zajmuje się obsługą kryzysu. Jakie są tego skutki? Wzrost gospodarczy gaśnie - już tylko nieco więcej niż 2% w projekcie przyszłorocznego budżetu. Narasta bezrobocie - znowu 2 mln ludzi jest bez pracy. Maleje dynamika inwestycji. W głębokiej nierównowadze są finanse państwa. Gwałtowanie pogarsza się kondycja polskich przedsiębiorstw. Rośnie skala upadłości, zaległości finansowych i zatorów płatniczych. Pracownicy najemni martwią się o swoje miejsca pracy, a właściciele o swoje firmy.

    Negatywne zjawiska społeczne i gospodarcze występują, mimo że Polska od wstąpienia do Unii Europejskiej otrzymała na czysto, po odtrąceniu naszej składki, ogromną kwotę 187 mld zł. Żadna władza w Polsce nie dysponowała tak dużymi dodatkowymi pieniędzmi.

    Wysoki wskaźnik bezrobocia występuje, mimo że korzystając z otwartych granic, prawie 2 mln Polaków pracuje w państwach Unii Europejskiej.

    Wyznaczony przez rząd i widoczny w programie, w projekcie przyszłorocznego budżetu scenariusz stagnacyjny nie może być stosowany w krajach biednych. Może być stosowany w krajach bogatych. Gdyby Polska rozwijała się w tempie nakreślonym przez rząd, poziom dzisiejszego rozwoju Niemiec zostałby osiągnięty za 35 lat. Aby Polska poprawiała stan życia mieszkańców i likwidowała dystans do najbogatszych państw Unii Europejskiej, wzrost musi wynosić znacznie więcej niż te 2,2% - ponad 5%. Niezbędny jest zatem powrót na ścieżkę szybkiego rozwoju gospodarczego. Mówię: powrót, bo za rządów SLD zawsze Polska na tej ścieżce była. (Oklaski)

    Przedstawiony niedawno przez nas program społeczno-gospodarczy Sojuszu gwarantuje wyrwanie naszej gospodarki z marazmu i stagnacji. Z przyjemnością zauważyłem w wystąpieniu pana premiera szereg propozycji znajdujących się w naszym programie. Szkoda tylko, że tak mało. Wszystkie projekty ustaw, panie premierze, które zwiększą wzrost gospodarczy i stworzą nowe miejsca pracy, mogą liczyć na nasze poparcie. Wszystko, co służy szybszemu rozwojowi, sprawiedliwemu podziałowi i wprowadzeniu więcej Europy do Polski, może liczyć na nasze poparcie.

    (Głos z sali: Głosujcie za.)

    Nasz program tym się różni od prezentowanych w tej Izbie i poza nią, że zawiera też źródła jego finansowania, w tym finansowania miejsc pracy dla młodych ludzi. Oto jedno z nich. Średnie dzienne obroty na krajowym rynku finansowym, w tym transakcje walutowe i pochodne stopy procentowej, wynoszą prawie 48 mld zł. Tylko podatek w wysokości 0,2% od tych obrotów dałby rocznie wpływy w wysokości prawie 24 mld zł (Oklaski), a gdyby to było 0,5% - odpowiednio 59 mld. 9 października tego roku w Brukseli poinformowano, że już 13 państw członkowskich opowiada się za wprowadzeniem podatku od transakcji finansowych. Są wśród nich Niemcy, Francja i Włochy, niestety nie ma w tym składzie Polski. Rząd woli zwiększać opodatkowanie kawy i herbaty niż odważyć się włożyć rękę do kieszeni finansowych miliarderów. (Oklaski) Zwykły obywatel, kupując cokolwiek, kawałek chleba, masło, mleko, a nawet wodę, płaci podatek VAT. Bankierzy i spekulanci kupujący i sprzedający miliony dolarów czy euro żadnego podatku nie płacą. (Oklaski)

    Wysoki Sejmie! Oferta rządu PO i PSL wyznaczona praktyką rządzenia, a nie skrzydlatymi słowami pana premiera, jest następująca. Będzie rodziło się więcej dzieci, bo nastąpi zaostrzenie ustawy antyaborcyjnej. Tych chorych dzieci nie będzie miał kto leczyć, bo Centrum Zdrowia Dziecka odeśle je spod drzwi z braku środków. Jeśli mimo to przeżyją, nie będzie miał kto ich uczyć...

    (Głos z sali: Kościół.)

    ...bo właśnie zlikwidowano ponad tysiąc szkół i zwolniono 7 tys. nauczycieli. Jeśli mimo tego uda im się skończyć jakąś szkołę, to co trzeci z nich nie znajdzie pracy. Jeśli mimo to ktoś znajdzie miejsce pracy, powinien sobie przygotować dopalacze, bo będzie pracował do 67. roku życia, a kiedy umrze, to będzie miał kłopot z pochówkiem, bo rząd obciął o prawie 2,5 tys. zł zasiłek pogrzebowy. (Oklaski)

    Panie i Panowie! Przed wyborami parlamentarnymi w 2007 r. Donald Tusk zwrócił się do elektoratu lewicy z prośbą, by głosował na Platformę Obywatelską. Zapewniał, że trzeba razem budować przyszłość i razem bronić się przed powrotem państwa braci Kaczyńskich. Niemała część wyborców w to uwierzyła. Jednak już od 5 lat wyborcy lewicy widzą, że pan premier i jego Platforma robią wiele dokładnie inaczej niż obiecywali.

    (Głos z sali: Coś słabo widzą.)

    Nie liczą się z opinią publiczną, doprowadzili do zapaści służbę zdrowia, podnieśli wiek emerytalny i podatek VAT.

    Rząd PO i PSL ciągle co prawda gwarantuje ciepłą wodę w kranach (Dzwonek), ale jej rosnąca cena rujnuje budżety coraz większej liczby rodzin. Koszty utrzymania wzrosły tak bardzo, że większość obywateli pracuje już wyłącznie na żywność, gaz, prąd i opłaty mieszkaniowe.

    Zwracam się do ludzi lewicy, którzy dali się zwieść i schronili się pod dziurawym parasolem Platformy Obywatelskiej: wojna PO z PiS-em to nie jest nasza wojna, nie musicie wybierać między prawicą a prawicą. Macie SLD, które strzeże lewicowych wartości i potrafi obronić was przed powrotem IV Rzeczypospolitej. (Oklaski) Nie musicie już mieszkać kątem u obcych. Wracajcie do swojego domu, jest gdzie i jest po co wracać. (Oklaski)



Poseł Leszek Miller - Wystąpienie z dnia 12 października 2012 roku.


66 wyświetleń




Zobacz także:






Poseł Leszek Miller - Wystąpienie z dnia 20 marca 2015 roku.
Posiedzenie Sejmu RP nr 89 Sprawozdanie Komisji o: - senackim projekcie ustawy o działaczach...

Opubilkował videosejm.pl
Brak komentarzy

Poseł Leszek Miller - Wystąpienie z dnia 23 kwietnia 2015 roku.
Posiedzenie Sejmu RP nr 91 Informacja Ministra Spraw Zagranicznych o zadaniach polskiej polityki...

Opubilkował videosejm.pl
Brak komentarzy

Poseł Leszek Miller - Wystąpienie z dnia 25 czerwca 2015 roku.
Posiedzenie Sejmu RP nr 95 Wybór Marszałka Sejmu

Opubilkował videosejm.pl
Brak komentarzy

Poseł Leszek Miller - Wystąpienie z dnia 24 lipca 2015 roku.
Posiedzenie Sejmu RP nr 97 Powołanie Rzecznika Praw Obywatelskich

Opubilkował videosejm.pl
Brak komentarzy

Poseł Leszek Miller - Wystąpienie z dnia 09 września 2015 roku.
Posiedzenie Sejmu RP nr 98 Wniosek formalny

Opubilkował videosejm.pl
Brak komentarzy

Poseł Leszek Miller - Wystąpienie z dnia 11 września 2015 roku.
Posiedzenie Sejmu RP nr 98 Wniosek formalny

Opubilkował videosejm.pl
Brak komentarzy