Strona którą oglądasz dotyczy poprzedniej kadencji sejmu. Aktualne informacje znajdziesz tutaj
Oświadczenia.


Poseł Bożena Kamińska:

    Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Chcę wygłosić oświadczenie w sprawie utrzymania w Suwałkach 14. Suwalskiego Dywizjonu Artylerii Przeciwpancernej im. Marszałka Józefa Piłsudskiego. Samorząd miejski wraz z instytucjami w Suwałkach apeluje o uwzględnienie w prowadzonych pracach planistycznych rozwoju Sił Zbrojnych Rzeczypospolitej Polskiej dalszego stacjonowania w Suwałkach jednostki wojskowej, to jest 14. Suwalskiego Dywizjonu Artylerii Przeciwpancernej im. Marszałka Józefa Piłsudskiego. Przedmiotowe stanowisko wynika z zaniepokojenia dalszym losem 14. Suwalskiego Dywizjonu Artylerii Przeciwpancernej im. Marszałka Józefa Piłsudskiego, które zrodziło się po otrzymaniu informacji zawartych w piśmie szefa Sztabu Generalnego Wojska Polskiego generała Mieczysława Cieniucha z dnia 10 sierpnia 2012 r. Uważam zamiar rozformowania 14. Suwalskiego Dywizjonu Artylerii Przeciwpancernej im. Marszałka Józefa Piłsudskiego za niezrozumiały i nie do zaakceptowania oraz bezpośrednio godzący w suwalską wspólnotę samorządową. Chcemy wierzyć, że mieszkańcom wszystkich regionów naszej ojczyzny przysługują takie same prawa, w tym prawo do zapewnienia poczucia bezpieczeństwa.

    Suwałki mają wieloletnie tradycje wojskowe. Wojsko cieszy się uznaniem i szacunkiem wśród mieszkańców. Wynika to z tradycji i historii naszego miasta garnizonowego. W okresie dwudziestolecia międzywojennego liczący ok. 6 tys. żołnierzy suwalski garnizon należał do najliczniejszych w Polsce. Stacjonowały tutaj m.in. 2. Pułk Ułanów Grochowskich, 3. Pułk Szwoleżerów Mazowieckich im. Pułkownika Jana Kozietulskiego, 41. Suwalski Pułk Piechoty im. Marszałka Józefa Piłsudskiego, 4. Dywizjon Artylerii Konnej i 29. batalion Korpusu Ochrony Pogranicza.

    Współpraca suwalskiego samorządu z 14. Suwalskim Dywizjonem Artylerii Przeciwpancernej im. Marszałka Józefa Piłsudskiego układa się bardzo dobrze. Jednostka aktywnie uczestniczy w życiu miasta. Jest współorganizatorem obchodów świąt i rocznic państwowych oraz lokalnych. Dzięki udziałowi kompanii honorowej oraz wart wystawianych przez żołnierzy dywizjonu obchody mają niezwykle uroczysty charakter.

    Ponadto żołnierze suwalskiej jednostki uczestniczą w realizacji imprez kulturalnych, sportowych i rekreacyjnych organizowanych w mieście, m.in. takich jak piknik kawaleryjski, którego celem jest przypomnienie i podtrzymanie tradycji kawaleryjskich Suwałk w okresie międzywojennym. W jednostce zorganizowano Muzeum Historii i Tradycji Żołnierzy Suwalszczyzny ze stałą ekspozycją zatytułowaną ˝Jam żołnierz z Suwałk˝, przedstawiającą dzieje oręża polskiego na Suwalszczyźnie od okresu międzywojennego do lat współczesnych. Ma to ogromny wpływ na wychowanie patriotyczne najmłodszych mieszkańców Suwałk i Suwalszczyzny. Żołnierze współpracują z jednostkami kultury, oświaty, stowarzyszeniami i innymi organizacjami. Niosą pomoc i współpracują ze związkami i organizacjami kombatanckimi.

    Przy podejmowaniu decyzji odnośnie rozformowania jednostki Sił Zbrojnych prócz podstawowych kwestii bezpieczeństwa państwa powinno się, naszym zdaniem, uwzględnić ww. tradycje oraz fakt, że jednostka w Suwałkach jest zakładem pracy, a jej likwidacja przyniesienie określone negatywne skutki społeczne i znacznie pogorszy sytuację na lokalnym rynku pracy, co już wyraźnie odczuliśmy po likwidacji suwalskiego pułku artylerii przeciwpancernej im. marszałka Piłsudskiego, który został rozformowany z końcem 2010 r. Pułk był przez szereg lat trzecim co do wielkości pracodawcą w Suwałkach. Jest to szczególnie istotne w czasach kryzysu ekonomicznego.

    Nie możemy zgodzić się z argumentem przytoczonym przez szefa Sztabu Generalnego Wojska Polskiego, że zamiar rozformowania dywizjonu wynika z wszechstronnej analizy ze szczególnym uwzględnieniem relacji koszt - efekt w odniesieniu do konieczności zabezpieczenia potrzeb obronnych przy jednoczesnym racjonalnym wydatkowaniu środków finansowych pochodzących z budżetu państwa.

    Chciałabym przypomnieć, że w ostatnich latach w suwalskiej jednostce wojskowej zrealizowano szereg inwestycji w zakresie rozbudowy infrastruktury koszarowej i szkoleniowej w celu poprawienia warunków pracy kadry i szkolenia żołnierzy. Jednostka została podłączona do miejskiej sieci grzewczej, zostały wyremontowane koszary wojskowe, odnowiono budynek klubu garnizonowego, a więc nie potrzeba tutaj dodatkowych nakładów finansowych, a co ważniejsze, pieniądze wydatkowane na wykonanie tych prac (Dzwonek) po rozformowaniu dywizjonu można będzie uznać za wyrzucone w błoto. Takie wydatki w obliczu planów rozformowania dywizjonu należy z całą pewnością uznać za nieracjonalne. Uważam, że skoro poniesiono poważne nakłady finansowe na poprawę infrastruktury koszarowej, to należy również wyposażyć jednostkę w nowoczesne uzbrojenie. W Rzeczypospolitej Polskiej potrzebne są oszczędności, ale są rzeczy, na których nie można oszczędzać. Taką sprawą jest troska o bezpieczeństwo mieszkańców wszystkich obszarów Rzeczypospolitej i dbałość o podtrzymanie patriotyzmu.

    Popierając głosy środowiska suwalskiego, nie zgadzam się na likwidację wojska w Suwałkach. Apeluję o wszechstronne przeanalizowanie działań reorganizacyjnych w Siłach Zbrojnych Rzeczypospolitej Polskiej i oczekuję pozostawienia jednostki wojskowej w Suwałkach. Dziękuję bardzo.



Poseł Bożena Kamińska - Oświadczenie z dnia 27 września 2012 roku.


183 wyświetleń