Strona którą oglądasz dotyczy poprzedniej kadencji sejmu. Aktualne informacje znajdziesz tutaj

7 punkt porządku dziennego:


Sprawozdanie Komisji Gospodarki o rządowym projekcie ustawy o zmianie ustawy Prawo zamówień publicznych oraz ustawy o koncesji na roboty budowlane lub usługi (druki nr 455 i 653).


Poseł Jerzy Borkowski:

    Pani Marszałek! Wysoka Izbo! W imieniu klubu Ruch Palikota mam zaszczyt przedstawić opinię klubu w sprawie rządowego projektu nowelizacji ustawy Prawo zamówień publicznych oraz ustawy o koncesji na roboty budowlane lub usługi z projektami akt wykonawczych, druki nr 455 i 653.

    Wyżej wspomniany projekt ma za zadanie dostosować polskie prawo do dyrektyw Unii Europejskiej, jednak należy zauważyć, że przedmiotowa ustawa, którą uchwalono w styczniu w 2004 r., jest ustawą dalece niedoskonałą. W naszym przekonaniu nowelizacji ulec powinna ona w całości i kompleksowo, a nie tylko ta część, którą wytyczono dyrektywą Unii Europejskiej, to jest między innymi możliwość odrzucenia oferty przedsiębiorstwa, które kiedyś nie wywiązało się z robót, bo ten projekt głównie dotyczy implementacji dyrektywy unijnej odnoszącej się do zamówień w dziedzinie bezpieczeństwa, obronności oraz przemysłu obronnego.

    Szanowni Państwo! Ustawa zapisana na ponad 550 stronach świadczy o tym, że jest bardzo ważną ustawą i powinna być nowelizowana kompleksowo, a nie tylko w sposób kosmetyczny - jest bardzo ważna dla gospodarki, dla uporządkowania problemów przetargów publicznych. Nie ulega wątpliwości, że omawiany projekt ma swoje zalety i uwzględnia kilka zmian mających rozwiązać problemy z zamówieniami publicznymi, jak choćby wprowadzenie elektronizacji do zamówień publicznych. Wydaje się jednak, że przeważają w nim braki i niedopasowania do realnych potrzeb rynku. Nie łudźmy się, że w Polsce nie ma problemu z przetargami i zamówieniami publicznymi, bo w ostatnich latach było sporo przekrętów, afer i manipulacji w przetargach, które niejednokrotnie doprowadzały do opóźnień czy błędów. Tak było w przypadku budowy autostrady A2 realizowanej przez konsorcjum chińskie. Dlatego uważamy, że należy niezwłocznie podjąć działania, które kompleksowo zlikwidują lub zminimalizują patologie w zamówieniach publicznych.

    Chciałbym przedstawić kilka przykładów, które bezsprzecznie wymagają zmian, a o których w rządowym projekcie niestety nie ma nawet wzmianki. Pierwszym rażącym problemem z zamówieniami publicznymi są oczywiście pieniądze. Według Urzędu Zamówień Publicznych w ubiegłym roku w 90% decyzji o wyborze oferty decydowała oferowana cena. A jednak wiadomo, że nie jest tak, że to, co najtańsze, jest najlepsze. Skoro sami nie mamy pomysłu, to dlaczego nie skorzystamy ze sprawdzonych wzorców naszych sąsiadów, choćby Niemców, którzy, wydaje się, mają receptę na przejrzyste i sprawiedliwe rozstrzyganie przetargów i od razu odrzucają najdroższą i najtańszą ofertę. Nic nie stoi na przeszkodzie, aby w Polsce wprowadzić podobny sposób. Pozwoli to na pewno uniknąć takiej jak wspomniana wcześniej sytuacja z chińskim konsorcjum przy budowie autostrady A2. W Szwecji natomiast podstawowym kryterium oceny oferty jest cena, ale także dodatkowe warunki ekonomiczne realizacji zamówienia, w tym czas dostawy, koszty eksploatacji, jakość, cechy estetyczne, serwis, oddziaływanie na środowisko. Zespół akceptujący może jednak odrzucić ofertę w przypadku rażąco niskiej ceny.

    Przy okazji omawiania wzorców zagranicznych warto poruszyć kwestię tzw. preferencji europejskich. Jest wysoce prawdopodobne, że ich wprowadzenie byłoby korzystne. Spowodowałoby to dopuszczenie w Polsce do zamówień publicznych tylko tych krajów, które mają dla nas otwarte rynki zamówień publicznych. W następstwie tego może się zwiększyć liczba państw, które otworzą dla nas swój rynek zamówień publicznych.

    Kolejnym niepokojącym problemem jest tzw. handel czy podpieranie się referencjami, które bardzo często są jednym z ważniejszych kryteriów obok ceny przy rozstrzyganiu przetargów. W preferencji rozstrzygania przetargu instytucje czy firmy, które wystawiają referencje dla wykonawców, referencje, które bardzo często są przekłamane, nie oddają w pełni wartości firmy podejmującej się wykonania prac, powinny być odrzucane. Dlaczego dopuszczamy taką możliwość, że firma, która startuje w przetargu, może korzystać z doświadczenia, sprzętu, ludzi i nawet pieniędzy innej firmy, co często potem skutkuje tym, że firma, która wygrywa przetarg, nie może się dogadać z firmą, na którą powołała się w trakcie trwania procedury przetargowej?

    Inną budzącą wątpliwość sprawą są zlecane podwykonawstwa, dla których nie ma jednoznacznych przepisów. Zasadne wydaje się żądanie od składającego projekt wykonania z ramienia publicznego listy możliwych do wynajęcia przez niego podwykonawców, chociażby listy stawianych im wymagań, oraz informowania na bieżąco zlecającego o podpisaniu umowy z podwykonawcą w celu jego weryfikacji.

    Reasumując, Ruch Palikota stoi na stanowisku, że ustawę związaną z zamówieniami publicznymi należy zmodernizować kompleksowo i w szerszym zakresie. Dlatego też będziemy za skierowaniem jej projektu do ponownych prac w komisji oraz proponujemy własne poprawki do tej ustawy, które składam. Dziękuję bardzo. (Oklaski)



Poseł Jerzy Borkowski - Wystąpienie z dnia 12 września 2012 roku.


82 wyświetleń

Zobacz także:




Zobacz także:









Poseł Jerzy Borkowski - Wystąpienie z dnia 18 lutego 2015 roku.
Posiedzenie Sejmu RP nr 87 Sprawozdanie Komisji o poselskim projekcie ustawy o zmianie ustawy o...

Opubilkował videosejm.pl
Brak komentarzy

Poseł Jerzy Borkowski - Wystąpienie z dnia 03 marca 2015 roku.
Posiedzenie Sejmu RP nr 88 Pierwsze czytanie komisyjnego projektu ustawy o zmianie ustawy o...

Opubilkował videosejm.pl
Brak komentarzy

Poseł Jerzy Borkowski - Wystąpienie z dnia 03 marca 2015 roku.
Posiedzenie Sejmu RP nr 88 Sprawozdanie Komisji o rządowym projekcie ustawy o zmianie ustawy –...

Opubilkował videosejm.pl
Brak komentarzy