Opubilkował videosejm.pl
Brak komentarzy
Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Panowie Ministrowie! Te zmiany na pewno służą sprawiedliwemu i sensownemu podziałowi dotacji dla szkół publicznych i niepublicznych. Rozwiązują istotne problemy i ujednolicają zasady naliczania dotacji. Niemniej pozostaje jeszcze kilka ważnych zmian związanych z finansowaniem szkół niepublicznych. Część z nich, mam nadzieję, zostanie przyjęta niebawem w planowanych zmianach Karty Nauczyciela. Czy ta nowelizacja będzie miała miejsce w tym roku? Takie oczekiwania płyną coraz częściej ze środowisk nauczycielskich i od dawna ugruntowane są w opiniach samorządowców, którym finansowanie oświaty, jak wiemy, spędza sen z powiek.
Problem dotyczy wielu zapisów karty, w tym metod wyliczania kwot subwencji oświatowej dla jednostek samorządu terytorialnego, innych dla szkół publicznych prowadzonych przez osoby prawne niebędące jednostkami samorządu terytorialnego, a innych dla szkół niepublicznych. Dlaczego pojawiają się te nieuzasadnione różnice? Uczniowie uczęszczający do szkół niepublicznych są uwzględniani przy naliczaniu subwencji oświatowej, natomiast nauczyciele ich uczący już nie. Większość nauczycieli pracujących w tych typach szkół zatrudniono na podstawie Kodeksu pracy, a nie Karty Nauczyciela. Wpływa to na wysokość subwencji oświatowej dla jednostki samorządu terytorialnego. Liczba etatów nauczycielskich jest uwzględniana przy ustalaniu tzw. wskaźnika Di, który jest częścią składową matematycznego wzoru. (Dzwonek) Im wskaźnik niższy, tym w ogólnym rozliczeniu subwencja jest niższa. W rezultacie samorządy, które zdecydowały się na powołanie szkoły niepublicznej, są teraz poszkodowane przy naliczaniu subwencji. Czy w nowelizacji nie należałoby poszerzyć regulacji, wyrównując szanse placówek publicznych i niepublicznych? Czy ten ważny problem rozwiążemy zmianami w Karcie Nauczyciela? Dziękuję bardzo.