W końcu Bronisław Komorowski mnie przekonał. Żeby na niego nie głosować. Z Andrzejem Dudą poszło łatwiej. Bo poparcia europosła PiS-u nie planowałem od początku. Pozostaje oddanie pustej kartki. Trudno!

Więcej na blogu w serwisie Wprost.pl

Zdjęcia: