Na zaproszenie posła Mieczysława Golby z Solidarnej Polski Zjednoczonej Prawicy na Podkarpaciu gościł ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski, który odwiedził miejscowości:Kańczugę, Zarzecze, Tryńczę, Pruchnik i Dubiecko.Na spotkaniach z mieszkańcami przedstawił swój autorski program na temat: Historia Kresów i Małopolski Wschodniej – Obecna sytuacja na Ukrainie – Promocja najnowszej książki pt. „ŻYWA HISTORIA ”. Spotkania cieszyły się dużym zainteresowaniem mieszkańców poszczególnych miejscowości na których zadawali pytania związanie z tematyką Kresów i obecną sytuacją na Ukrainie, a szczególnie w związku z ostatnimi wydarzeniami jakie miały miejsce w ukraińskim parlamencie. To co się wydarzyło to jest bardzo niebezpieczne dla naszego kraju. Rada Najwyższa Ukrainy, podczas wizyty Pana Prezydenta Komorowskiego w parlamencie ukraińskim, uchwaliła akt prawny, uznający członków OUN-UPA za „bojowników o niepodległość kraju". Do tego nakazała karać, jako przestępców, tych wszystkich, którzy przypominają o zbrodniczym charakterze UPA. Kto mówi prawdę o zbrodniach UPA może trafić do ukraińskiego więzienia, nawet jeżeli czyni to poza granicami Ukrainy np. w Polsce. Pan Prezydent Petro Poroszenko w dniu 15 maja br. podpisał tę ustawę. To uderzenie w Polskie Państwo w Polskie społeczeństwo. To nie tylko knebel na prawdę, to szyderstwo z prawdy              i strasznego cierpienia niewinnie zamordowanych tysięcy naszych rodaków, w tym kobiet i dzieci.

Wielu obecnych mieszkańców na spotkaniach to obecni świadkowie tragicznych wydarzeń dla narodu polskiego, to osoby pamiętające to piekło jakie spotkało ich bliskich. Mówią o dziwnej zmowie milczenia obecnej władzy rządzącej w naszym kraju. Mieszkańcy naszego regionu przekonani są, że to co parlament ukraiński uchwal, a następnie podpisał prezydent Petro Poroszenko, to nie jest droga do pojednania obu narodów. Po tych działaniach stali się bardzo niewiarygodni. Rodzi się pytanie? Czy Polska winna angażować się aż tak w pomoc Ukrainie.