Szanowny Panie Ministrze! Do biur poselskich zgłaszają się przedsiębiorcy branży paliwowej, którzy stoją na skraju bankructwa. Sytuacja ta jest wynikiem nakładania przez izby celne pełnej stawki podatku akcyzowego za olej opałowy mimo dostarczenia przez przedsiębiorców sprawozdań z comiesięcznych zestawień pobieranych od nabywców oleju opałowego. Przedsiębiorcy w przypadku nawet kilkudniowego spóźnienia się ze złożeniem ww. zestawień obligowani są przez izby celne do zapłacenia podatku akcyzowego w wysokości jak za olej napędowy. W związku z powyższym zwracam się do Pana Ministra o odpowiedź na następujące pytania:

   1. Czy nakładanie na przedsiębiorców branży obrotu paliwami pełnej stawki podatku akcyzowego w przypadku spóźnienia się ze złożeniem miesięcznego oświadczenia jest działaniem narzuconym ze szczebla ministerialnego w celu pokrycia deficytu budżetowego?

   2. Jakie działania powinien podjąć przedsiębiorca, który spóźnił się ze złożeniem sprawozdania z zestawieniem oświadczeń od odbiorców oleju opałowego, a który został obciążony pełną stawką podatku akcyzowego w celu anulowania zapłaty pełnej stawki akcyzy?

   3. Dlaczego przedsiębiorcy, którzy sprzedawali olej opałowy do odbiorców, którzy wykorzystywali olej opałowy w celach grzewczych, a którzy spóźnili się ze złożeniem wcześniej wymienionego miesięcznego zestawienia, traktowani są jak przestępcy i obciążani stawką akcyzową jak za olej napędowy, skoro maja pełną dokumentację potwierdzoną kontrolami, że olej opałowy został sprzedany do celów grzewczych?

   4. Czy Ministerstwu Finansów znane są statystyki co do liczby przedsiębiorstw obracających paliwami, które zbankrutowały w wyniku nałożenia stawki podatku akcyzowego za olej opałowy takiej jak za olej napędowy?

   Poseł Robert Telus

   oraz grupa posłów

   Warszawa, dnia 26 czerwca 2014 r.