Strona którą oglądasz dotyczy poprzedniej kadencji sejmu. Aktualne informacje znajdziesz tutaj

   Szanowny Panie Ministrze! Zwracam się do Pana Ministra w sprawie prywatyzacji Polskich Kolei Linowych. Sprawa ta wywołała nie tylko wśród mieszkańców Podhala ogromy sprzeciw i zdziwienie, że Skarb Państwa chce się pozbyć dochodowej spółki. Majątek przedsiębiorstwa PKL SA zlokalizowany jest na terenie sześciu gmin: Czernichów, Kościelisko, Krynica-Zdrój, Szczawnica, Zawoja i Zakopane. W ciągu roku korzysta z nich ok. 6 mln turystów. PKL przynoszą rocznie ok. 10 mln zł zysku.

   W Zakopanem znajduje się najstarsza (wybudowana w 1936 r.) i najbardziej znana część przedsiębiorstwa - zespół kolei linowych Kasprowy Wierch. Urządzenia tej kolei linowej znajdują się na terenie Tatrzańskiego Parku Narodowego oraz Polskiego Towarzystwa Turystyczno-Krajoznawczego i objęte są od pół wieku prawną ochroną przyrody (m.in. Natura 2000).

   Wydaje się, iż podejmowanie działań prywatyzacyjnych z pominięciem współwłaścicieli i zarządców gruntów, na których znajduje się majątek przedsiębiorstwa, jest co najmniej niedopatrzeniem ze strony urzędników administracji rządowej. Nadto grunty, o których mowa, kiedyś należały do prywatnych właścicieli, którym zabrano ziemię w drodze wywłaszczeń i dekretów nacjonalizacyjnych PKWN w imię wyższej konieczności społecznej.

   Jako reprezentant obywateli i ziemi podhalańskiej pragnę zapytać:

   1. Jaki cel ma ministerstwo, żeby sprzedać przedsiębiorstwo, które co roku wnosi do budżetu państwa 10 mln zł?

   2. Dlaczego Pan Minister chce sprzedać kolejkę, która ma nieuregulowane własnościowe sprawy gruntowe?

   3. Dlaczego podjęto decyzję o sprzedaży PKL SA poza Giełdą Papierów Wartościowych?

   Poseł Edward Siarka

   Nowy Targ, dnia 20 stycznia 2012 r.