Strona którą oglądasz dotyczy poprzedniej kadencji sejmu. Aktualne informacje znajdziesz tutaj

   Szanowny Panie Ministrze! Owczarstwo w Polsce ma długoletnią tradycję i powszechnie wiadomo o pozytywnych aspektach płynących z chowu owiec. Warto tutaj wskazać na dużą rolę tych zwierząt w ochronie środowiska i pielęgnacji krajobrazu oraz na walory mleka i mięsa owczego.

   Tymczasem dane statystyczne wskazują, że w Polsce w ostatnich dwóch dekadach pogłowie owiec dramatycznie zmalało. Hodowla owiec stała się mało opłacalna i obwarowana takimi przepisami prawa, że skutecznie odstrasza rolników. Przychody ze sprzedaży wełny ledwie pokrywają koszty związane ze strzyżeniem zwierząt, a eksport jagniąt do krajów Unii Europejskiej odbywa się za zbyt niską cenę. Z kolei sprzedaż bezpośrednia nie obejmuje jagnięciny. Urzędnicza machina regulująca pozyskiwanie surowca, jego przerób i sprzedaż dobija nieliczne gospodarstwa owczarskie w naszym kraju. Hodowcy skarżą się, że naszym zagranicznym sąsiadom wolno wyprodukować i sprzedać mięso w gospodarstwie, a w Polsce nie.

   W wielu krajach owce są świadomie wykorzystywane jako narzędzie do utrzymania użytków rolnych oraz rozwoju obszarów wiejskich. Nasz kraj jest pod tym względem wyjątkiem. Sytuacja jest na tyle zła, że pozytywnych efektów nie przynoszą już nawet lokalne programy ekologiczne. Owcom grozi wymieranie, a gospodarstwom zajmującym się ich hodowlą - upadłość. Możliwości związane z owczarstwem ciągle pozostają w naszym kraju niewykorzystane.

   W związku z powyższym prosimy o odpowiedź na następujące pytania:

   1. Czy prowadzone są prace nad tym, by uprościć prawo regulujące hodowlę owiec w Polsce?

   2. W jaki sposób ministerstwo wspiera rolników zajmujących się hodowlą owiec?

   3. Czy prowadzone są działania zmierzające do świadomego wykorzystania owiec jako narzędzi stymulujących rozwój obszarów wiejskich?

   Z poważaniem

   Poseł Michał Wojtkiewicz oraz grupa posłów

   Warszawa, dnia 28 września 2012 r.